E-apteki już dozwolone
Zapadł pierwszy korzystny wyrok w sądzie w sprawie wysyłkowej sprzedaży leków za pośrednictwem Internetu. Katowicki sąd przy wyroku powołał się na Europejski Trybunał Sprawiedliwości, który kilka lat temu zezwolił na internetową sprzedaż leków bez recepty.
Wyrok ten nie kończy zapewne całego sporu i należy spodziewać się kolejnych odwołań, natomiast wskazuje, że zalegalizowanie sprzedaży leków przez Internet jest w zasadzie kwestią czasu.
Według szacunków PharmaExpert (za Rzeczpospolitą) na koniec ubiegłego roku było w Polsce około 12,7 tys. aptek, a więc o około 0,5 tys. więcej niż w roku poprzednim. Roczne przychody na aptekę wynosiły w 2005 r. 1,595 mln zł, by w 2006 r. spaść do ok 1,579 mln zł. Spadkowi średnich przychodów na aptekę towarzyszy wzrost kosztów działalności, które obecnie wynoszą około 15% całego obrotu.
Apteki będą upadać
Wg szacunków osób powiązanych ze środowiskiem aptekarskim, żeby apteka dobrze funkcjonowała powinna mieć około 5 tys. klientów. W tej chwili na przeciętną aptekę przypada około 3 tys., a są miejsca gdzie liczba ta jest nawet o połowę niższa. Szacuje się, że jedna piąta aptek ma długi przekraczające wartość ich majątku. Obecni na rynku aptek od dawna sugerują,
że na naszym rynku jest zbyt dużo aptek i że może to spowodować, że część z nich może mieć problemy z płatnościami, co niekorzystnie wpłynie na ich należności wobec hurtowni farmaceutycznych.
OPINIA -decyzja sądu na sprzedaż przez internet jeszcze bardziej utrudni działalność obecnych na rynku aptek. Naszym zdaniem ich działalność internetowa powinna być uzupełnieniem normalnej działalności, co powinno choć pośrednio wpłynąć na spadek cen lekarstw. Internetowa konkurencja dla tradycyjnych aptek pomogłaby zbić ceny w całym kraju. Według grudniowego raportu UOKiK leki na receptę są w Polsce średnio o 5 procent droższe niż w innych krajach Unii. W Czechach i na Słowacji jest taniej nawet o 20 proc.
mz