Fiskus wchodzi do sieci

Z zamieszczania płatnych linków trzeba się rozliczyć z fiskusem. Przedsiębiorcą jest nawet osoba hobbystycznie prowadząca stronę. Za niedopełnienie obowiązków grożą surowe sankcje.

Zamieszczanie płatnych linków na stronach internetowych okazuje się bardzo opłacalne. Nawet niezbyt popularna strona internetowa przynosi swojemu właścicielowi przychody rzędu kilku tysięcy złotych miesięcznie. Problem jednak w tym, że z tak uzyskanych dochodów trzeba rozliczyć się z fikusem, a o tym nie wszyscy pamiętają.

Źródło dochodów

Mechanizm zamieszczania płatnych linków jest prosty. Najczęściej operator, czyli wypłacający pieniądze, umożliwia różnym podmiotom umieszczanie na prowadzonych przez nich stronach internetowych tzw. płatnych linków, opłacanych przez inne podmioty, które rozliczają się z operatorem od liczby kliknięć lub odsłon. Po upływie okresu rozliczeniowego lub po zebraniu określonej kwoty operator przelewa ją na rachunek podmiotu, który linki zamieścił na swoich stronach. Jeśli linki zamieszczane są na stronach, które pochodzą od zagranicznych operatorów, dodatkowo trzeba jeszcze pamiętać o przeliczeniu przychodów w walutach obcych na złote.

Urzędnicy podatkowi mogą uznać, że osoby zamieszczające linki w sieci prowadzą działalność gospodarczą.

Urzędnik wie lepiej

Linki zamieszczają nie tylko firmy, ale również osoby nieprowadzące działalności gospodarczej. Tych drugich jest nawet więcej, a prowadzone przez nich strony nie mają profesjonalnego charakteru. Zazwyczaj są to strony hobbystyczne. I to właśnie te osoby mają kłopot z prawidłowym rozliczaniem się z fiskusem, tym bardziej że przepisy podatkowe nie przewidują wprost takiej formy osiągania dochodów. W przepisach można jednak odnaleźć pojęcie działalności gospodarczej, a to ma kluczowe znaczenie dla określenia skutków podatkowych związanych z zamieszczaniem na stronach płatnych linków.

Zgodnie z Ordynacją podatkową działalnością gospodarczą jest każda działalność zarobkowa w rozumieniu przepisów o swobodzie działalności gospodarczej, a także każda inna działalność zarobkowa wykonywana we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, nawet gdy inne ustawy nie zaliczają tej działalności do działalności gospodarczej lub osoby wykonujące taką działalność - do przedsiębiorców. Z kolei ustawa o PIT zawiera definicję pozarolniczej działalności gospodarczej, która oznacza działalność zarobkową wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły, prowadzoną we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do innych przychodów.

Co to oznacza dla wszystkich zamieszczających na stronach płatne linki? Ryzyko, że organy podatkowe zechcą zakwalifikować ich aktywność jako działalność gospodarczą.

Nie każdy wybiera

Problemem jest też sposób opodatkowania osiąganych w ten sposób dochodów. O ile możliwość opodatkowania podatkiem liniowym nie budzi w tym przypadku większych wątpliwości, to pojawia się pytanie, czy przychody te można opodatkować zryczałtowanym podatkiem dochodowym. Trudno jednoznacznie określić, czy tego rodzaju aktywność jest działalnością usługową w rozumieniu przepisów o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Co więcej, działalność taka wymaga właściwego przyporządkowania do klasyfikacji statystycznej. W tym celu najlepiej wystąpić do Urzędu Statystycznego o dokonanie odpowiedniej kwalifikacji statystycznej, która będzie też miała wpływ na ewentualne ustalenie wysokości ryczałtu. Aby zminimalizować ryzyko sporu z organem podatkowym, warto wcześniej wystąpić z zapytaniem o zastosowanie właściwej stawki.

O możliwości skorzystania z ryczałtu przy tego rodzaju działalności przekonana jest Magdalena Kobos, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Krakowie. Jej zdaniem w tym przypadku właściwa byłaby stawka 17 proc., czyli taka, jak od przychodów ze świadczenia usług w zakresie przetwarzania danych (symbol PKWiU 72.3).

- W grupowaniu tym mieści się sprzedaż miejsca na reklamę w internecie przez właścicieli witryn internetowych (PKWiU 72.30.3), pod co można zakwalifikować zamieszczanie płatnych linków czy bannerów na stronach internetowych - podkreśla nasza rozmówczyni.

Podatnik może również opodatkować osiągane dochody według stawek ze skali podatkowej, czyli odpowiednio 19, 30 lub 40 proc. - w zależności od wielkości osiąganych dochodów.

Reklama

OPINIE

Piotr Augustyniak doradca podatkowy z Kancelarii Hogan&Hartson

Przychody z tytułu zamieszczania płatnych linków traktowane są jako przychody z tytułu świadczenia tzw. usług elektronicznych. Uzyskujący tego rodzaju przychody powinien wystawiać faktury VAT. Obowiązek wystawiana faktur wynika z art. 106 ustawy o podatku od towarów i usług. Mimo zatem świadczenia usług dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej, sprzedaż będzie miała cechy sprzedaży nieudokumentowanej, co jednak zgodnie z art. 109. ust. 3 ustawy o VAT nie zwalnia z obowiązku prowadzenia ewidencji.

Krzysztof Lenart radca prawny z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy

Odpłatne udostępnianie strony internetowej do zamieszczania linków, jeżeli ma cechy czynności wykonywanych w sposób zarobkowy, zorganizowany i ciągły, może być kwalifikowane jako prowadzenie działalności gospodarczej. Prowadzenie działalności gospodarczej wymaga rejestracji w ewidencji. Osoba prowadząca działalność gospodarczą, która nie dopełnia wiążących się z tym obowiązków, naraża się na określone przepisami sankcje, jak też konsekwencje podatkowe, w tym w zakresie VAT.

Edyta Wereszczyńska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: rachunek | świadczenia | wchodzenie | fiskus | VAT | sankcje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »