Hipermarkety nie są monopolistami
Wbrew powszechnej opinii okazuje się, ze wielkie sklepy nie stosują praktyk monopolistycznych. Dlaczego? Bowiem nie zajmują takich monopolistycznych pozycji - wynika z analiz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Taka wiedza o sklepach wielkopowierzchniowych potrzebna była jednemu z posłów PSL - Mirosławowi Maliszewskiemu - który chciał wiedzieć, czy rząd zamierza przeciwdziałać niektórym praktykom wielkich sklepów wobec dostawców.
Wiceprezes UOKiK Jarosław Maćkowiak rozwiał wątpliwości parlamentarzysty. UOKiK nie stwierdził bowiem nadużywania pozycji monopolistycznej przez "wielkopowierzchniowe obiekty handlowe". W świetle obowiązujących przepisów przyjmuje się, że pozycja monopolistyczna występuje wtedy, gdy przedsiębiorstwo przekracza 40 proc. udziałów w rynku.
Nie ma także niedozwolonych porozumień cenowych między poszczególnymi sieciami super- czy hipermarketów. "Te wielkie sklepy konkurują ze sobą cenami" - uspokajał Maćkowiak.
Wiceprezes UOKiK przypomniał również, że przedsiębiorca, który jest skrzywdzony przez innego przedsiębiorcę, może szukać ochrony na gruncie prawa przed sądem powszechnym.