Komu fiskus umarza zaległości

Przepisy dają podatnikom możliwość wystąpienia o umorzenie zaległości podatkowych. Urzędnicy mają swobodę w uwzględnieniu wniosków podatników. W praktyce zaległości umarza się bardzo rzadko, mimo że często są do tego podstawy.

Podatnicy, którzy nie mają pieniędzy na zapłacenie podatków, mogą zwrócić się do urzędu skarbowego o umorzenie takiej zaległości. Może to nastąpić na wniosek podatnika albo z urzędu. Jednak, aby organ podatkowy podjął taką decyzję, w obydwu sytuacjach muszą zaistnieć szczególne okoliczności.

Wnioski podatników

Organ podatkowy na wniosek podatnika, w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym, może umorzyć w całości lub w części zaległości podatkowe, odsetki za zwłokę lub opłatę prolongacyjną.

- Ulga w spłacie zobowiązań podatkowych to instytucja o charakterze wyjątkowym, której zastosowanie ma miejsce, gdy zajdą nadzwyczajne okoliczności - zauważa Artur Krukowski, naczelnik Urzędu Skarbowego w Puławach. Największy kłopot sprawia podatnikom wskazanie okoliczności, które mogłyby przekonać urząd skarbowy o tym, że dla podatnika umorzenie zaległości jest jedynym wyjściem.

Wykazać ważny interes

- Tymczasem ważny interes podatnika to kryterium bardzo ogólne, które nie jest skonkretyzowane w przepisach - przypomina Mirosław Frąk, dyrektor Izby Skarbowej w Lublinie. To, czy występuje, ocenia się w zależności od konkretnej sprawy. Z pewnością inaczej będzie wyglądał w przypadku osób prawnych, gdzie brana jest pod uwagę sytuacja finansowa firmy. Inaczej zaś będzie w przypadku osoby fizycznej. W tym przypadku zazwyczaj ocenia się całokształt sytuacji życiowej, gdzie bierze się pod uwagę nie tylko warunki finansowe, ale również stan zdrowia, sytuację rodzinną, zdarzenia losowe.

- W obydwu przypadkach sprawdza się to, w jaki sposób doszło do powstania zaległości, czy podatnik świadomie zaniedbał swoje obowiązki czy też zaległość powstała z przyczyn, na które podatnik nie mógł mieć wpływu - wyjaśnia Mirosław Frąk.

Warto pamiętać, że jeśli powstanie sytuacja, która uzasadnia napisanie wniosku, należy zrobić to jak najszybciej. Pośpiech jest wskazany dlatego, żeby zminimalizować ewentualne odsetki, w razie gdyby wniosek nie został uwzględniony przez urząd skarbowy. Jak się okazuje, przypadków nieuwzględnienia wniosków jest wiele.

6858 podmiotom umorzono w 2005 roku zaległości podatkowe na wniosek podatnika

Rzadko pozytywna decyzja

Z informacji uzyskanych przez Gazetę Prawną wynika, że uwzględnienie takiego wniosku to rzadkość, a gdy już nastąpi - jest traktowane na zasadzie wyjątku. Jak zaznacza Mirosław Frąk, sytuacja podatnika wynika przede wszystkim ze specyfiki ulgi. Przyznanie ulgi oznacza bezpowrotną rezygnację z dochodzenia należności budżetowych. Organy podatkowe podchodzą zatem ostrożnie do tego rodzaju wniosków.

Pamiętajmy, że o ile w przypadku rozłożenia na raty czy odroczenia terminu płatności fiskus nie rezygnuje ze swojej należności, to w przypadku umorzenia zaległości podatkowej z taką rezygnacją mamy do czynienia - dodaje nasz rozmówca.

Uwzględnienie wniosku o umorzenie zaległości podatkowej ustawodawca pozostawił uznaniu administracyjnemu. Oznacza to, że organ podatkowy może ulgę przyznać, lecz nie ma takiego obowiązku - zauważa Artur Krukowski.

- Tym bardziej że - jak mówi Bożena Pilarska, dyrektor Izby Skarbowej w Opolu - nie ma sztywnych reguł co do tego, kiedy organ podatkowy może uwzględnić, a kiedy odrzucić wniosek o umorzenie zaległości podatkowej. Sytuację podatnika ocenia się w oparciu o wszelkie fakty.

- Płacenie podatków nie jest prawem, a obowiązkiem każdego podatnika. Skoro zaś obowiązkiem każdego podatnika jest płacenie podatków, to odstąpienie od te-
go musi być spowodowane szczególną sytuacją - zaznacza dyrektor
Bożena Pilarska.

Pomoc publiczna

Oceniając dany przypadek uwzględnia się - w przypadku przedsiębiorcy - przepisy o pomocy publicznej. Jak zaznacza Artur Krukowski, dla przedsiębiorców umorzenie zaległości podatkowej stanowi pomoc publiczną i podlega regulacjom wynikającym z prawa wspólnotowego. W praktyce decyzja o umorzeniu zaległości podatkowej przestaje mieć wówczas charakter uznaniowy, gdyż przepisy o pomocy publicznej w znacznym stopniu konkretyzują klauzulę "ważny interes podatnika".

Reklama

OPINIE

Agata Nieżychowska
doradca podatkowy w Kancelarii Salans


Organy podatkowe mają bardzo dużą swobodę w podejmowaniu decyzji o umorzeniu, co w praktyce w większości przypadków prowadzi do wydawania decyzji odmownych. Aby zwiększyć prawdopodobieństwo uwzględnienia wniosku o umorzenie zaległości podatkowych, należy dołączyć do niego wszelkie dokumenty potwierdzające brak możliwości uregulowania powstałych zaległości podatkowych. Mogą to być dokumenty finansowe przedsiębiorstwa wskazujące na brak zdolności płatniczych, analiza kondycji finansowej przedsiębiorstwa wskazująca skutki zapłaty zaległości, dokumenty potwierdzające trwałą niewypłacalność.

Paweł Jabłonowski
prawnik w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy


Umorzenie zaległości podatkowej czy też odsetek za zwłokę ma charakter wyjątkowy i organ podatkowy każdy przypadek rozpatruje indywidualnie. Dlatego nie ma generalnej zasady, która pozwalałaby na uzyskanie pozytywnej decyzji. Należy wykazać ważny interes podatnika lub interes publiczny. Ważny interes podatnika to nadzwyczajne wypadki losowe, które uniemożliwiają uregulowanie zaległości podatkowych. Trudności finansowe muszą być efektem czynników obiektywnych, a nie np. działania samego podatnika. Trudności finansowe muszą pojawić się nagle. Jeżeli istniały od wielu lat, nie są okolicznością nadzwyczajną.

Edyta Wereszczyńska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: umorzenie | kim | fiskus | zaległości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »