Konsorcjum Huty Pokój i Węglokoksu zapewni utrzymanie produkcji w hucie

- Katowicki Węglokoks utworzył konsorcjum z należącą do jego grupy kapitałowej Hutą Pokój w Rudzie Śląskiej. Umowa obu podmiotów ma zapewnić utrzymanie produkcji w hucie i sprzedaż jej wyrobów - poinformował prezes Węglokoksu Tomasz Heryszek.

Pierwsze porozumienie, mające uratować borykającą się z kłopotami finansowymi hutę, podpisano 8 sierpnia br., jednak - jak przyznał w środę w Krynicy-Zdroju prezes Węglokoksu - nie spełniło ono swojego zadania. Zaniepokojeni związkowcy z huty apelowali o interwencję w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego.

"8 sierpnia podpisaliśmy pierwszą umowę, która miała na celu umożliwienie swobodnego odbierania wsadu hutniczego przez Hutę Pokój. To była umowa o dosyć skomplikowanej konstrukcji, która nie zadziałała tak, jak chcieliśmy. W związku z tym powstała druga umowa, która była procedowana przez ostatni tydzień i została podpisana wczoraj wieczorem, a dzisiaj jest wdrażana" - powiedział PAP Heryszek w kuluarach 29. Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju.

Reklama

Umowa powołuje konsorcjum obu firm, którego zadaniem będzie nie tylko zapewnienie hucie wsadu do produkcji, ale także sprzedaż wyrobów spółki.

"Chciałbym uspokoić wszystkich klientów Huty Pokój i prosić ich o wyrozumiałość, dlatego że w najbliższym czasie wszyscy dotychczasowi - a mam nadzieję, że także przyszli - klienci huty będą klientami konsorcjum Węglokoksu i Huty Pokój; to znaczy, że sprzedającym będzie również Węglokoks SA" - wyjaśnił prezes.

Zapewnił, że Węglokoks chce pomóc w odbudowie rynku hutniczego. "Huta Pokój to - oprócz problemów, w które wpadła, częściowo nie z własnej winy - to gigantyczny, bardzo dobry rynek produktów hutniczych i przede wszystkim bardzo uznana marka, mająca lojalnych klientów i kontrahentów na rynku krajowym i zagranicznym" - podkreślił Heryszek.

"Jesteśmy zainteresowani tym, żeby Huta Pokój produkowała jak najwięcej i zdobywała klientów, bo to też będzie generowało większe obroty w Węglokoksie" - dodał prezes, przypominając, że problemem huty są m.in. jej wierzytelności, nie tylko względem Węglokoksu, ale także zadłużenie wobec banków i zewnętrznych instytucji finansowych.

Pod koniec lipca związkowcy z Huty Pokój w Rudzie Śląskiej pikietowali katowicką siedzibę Węglokoksu, domagając się pilnego wprowadzenia planu naprawczego i przywrócenia dostawy wsadu do produkcji. Umowa tworząca konsorcjum huty i Węglokoksu ma być początkiem wdrażania programu, służącego zapewnieniu hucie dalszej działalności i potencjalnego rozwoju.

Jak informowano w sierpniu br., zadłużenie Huty Pokój w bankach przekracza 60 mln zł, a wobec samego Węglokoksu - ponad 170 mln zł. Huta od roku nie płaci Węglokoksowi za wsad, który kupowała za pośrednictwem katowickiej spółki. Spowodowane to było złą sytuacją rudzkiego przedsiębiorstwa, które nie miało możliwości samodzielnego finansowania zakupów. Dodatkowo dużym obciążeniem dla huty jest jej majątek nieprodukcyjny - do spółki należy ponad 100 ha nieużytków.

Węglokoks oraz należąca do niego Huta Łabędy mają łącznie 51 proc. udziałów w Hucie Pokój, 9 proc. należy do osób fizycznych, a pozostałe 40 proc. to akcje niezidentyfikowane - najprawdopodobniej będące w posiadaniu osób lub podmiotów zagranicznych.

Równolegle Węglokoks pracuje nad planem ratunkowym dla spółki Huta Pokój Konstrukcje. Trzecim elementem restrukturyzacji jest rekultywacja terenów poprzemysłowych, czyli majątku nieprodukcyjnego, ponad 100 hektarów, które do tej pory obciążały spółkę. Mają one zostać zagospodarowane, tworząc kolejne miejsca pracy w Rudzie Śląskiej. Jesienią ma być ogłoszony plan zagospodarowania tych terenów, położonych tuż przy ważnej arterii komunikacyjnej, tj. Drogowej Trasie Średnicowej oraz skrzyżowaniu autostrad A1/A4.

Huta Pokój od 2012 r. jest w złej sytuacji finansowej. Podczas niedawnej demonstracji działający w Hucie Pokój związkowcy diagnozowali, że dotychczasowe działania szefów grupy kapitałowej - przede wszystkim ograniczenie zakupu wsadu - mogą doprowadzić do załamania produkcji i likwidacji setek miejsc pracy. Żądali jak najszybszego wprowadzenia planu naprawczego i natychmiastowego przywrócenia dostaw wsadu.

27 sierpnia br. związkowcy z Huty Pokój zwrócili się do premiera o pomoc i interwencję w sprawie przyszłości zakładu, prosząc także o osobisty nadzór szefa rządu nad procesem ratowania huty.

Huta Pokój, której tradycje sięgają 1840 r., zatrudnia - wraz ze spółką Huta pokój Konstrukcje - ok. 800 pracowników, wiele innych osób pracuje w firmach kooperujących. W rudzkiej hucie powstała m.in. konstrukcja fasady stadionu Green Point w Kapsztadzie, wybudowanego na mistrzostwa świata w piłce nożnej w RPA oraz konstrukcja dla elektrowni Eesti Energia Narva w Estonii.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »