Kredyt mieszkaniowy nie tylko dla etatowców

Do niedawna banki skłonne były udzielać kredytów tylko osobom zatrudnionym na etacie, czyli na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Jeśli ktoś osiągał dochody z tytyłu umowy o dzieło, umowy zlecenia lub był zatrudniony na czas określony miał nikłe szanse na kredyt. Teraz banki stały się mniej wybredne i walczą również o takich klientów.

W przypadku umów o dzieło lub umów zlecenia dla banku będzie się liczyć głównie stabilność dochodów. GE Bank Mieszkaniowy i MultiBank skłonne są zaakceptować klientów zarabiających w ten sposób przynajmniej od 12 miesięcy. Nykredit i Deutsche Bank PBC wymagają 2-letniego stażu. Dochody należy udokumentowć za pomocą deklaracji podatkowych za ubiegłe lata.

Niektóre banki dodatkowo pomniejszają dochód osiągany przez klienta zakładając, że jest on uzyskiwany z mniej pewnego źródła (podobnie jak przy działalności gospodarczej). Np. Nykredit licząc zdolność kredytową uwzględnia 80 proc. przychodu z umowy o dzieło jako dochód brutto kredytobiorcy.

Reklama

W podejściu do umów na czas określony banki różnią się znacznie bardziej. GE Bank Mieszkaniowy wymaga, by kredytobiorca wykazał ciągłość uzyskiwania dochodu w ten sposób przynajmniej od roku. W sytuacjach, kiedy okres umowy zbliża się ku końcowi i właśnie wtedy osoba składa wniosek o kredyt, klient może być poproszony przez bank o dodatkową informację od pracodawcy (który np. zadeklaruje, że podpisze kolejną umowę z daną osobą).

Deutsche Bank PBC jest skłonny udzielić kredytu wówczas, gdy aktualna umowa jest kolejną podpisaną z tą samą firmą, a pracodawca prowadzi politykę zatrudnienia, opartą na przedłużaniu umów - zatrudnia na czas określony (np. na rok), a potem na 3 lata itd. W przypadku drugiej umowy terminowej klient może otrzymać kredyt nawet na 20 czy 30 lat. Natomiast osobom, które są zatrudnione na umowę o pracę na czas określony i jest to pierwsza umowa, DB PBC nie udzieli kredytu.

Podobne zasady stosuje Nykredit. Bank nie akceptuje klientów zatrudnionych na okres próbny. Najlepiej, aby była to kolejna umowa z danym pracodawcą (często wynika to z polityki zatrudniania w danym zakładzie pracy). Jeśli tak nie jest, konieczne będzie zaświadczenie od pracodawcy, że zamierza przedłużyć umowę na następny okres. Taką praktykę bank stosuje najczęściej.

MultiBank jest znacznie mniej tolerancyjny. Uzna dochody uzyskiwane z tytułu umowy na czas określony tylko wówczas, gdy termin jej wygaśnięcia przypada po terminie spłaty kredytu i jednocześnie nie wcześniej niż 6 miesięcy po złożeniu wniosku o jego udzielenie. Co więcej, w przypadku umów krótszych niż 3-letnie, musi to być przynajmniej druga umowa podpisana przez kredytobiorcę z tym samym pracodawcą.

Maciej Kossowski

Expander.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »