Łakome rynki sąsiadów
Rynek usług finansowych już dawno zauważył, że małe jest piękne - sektor małej i średniej przedsiębiorczości bowiem stanowi prawdziwy potencjał i wyzwanie dla firm leasingowych.
Pojedyncze transakcje realizowane w tym sektorze nie są może tak spektakularne, jak w przypadku dużych przedsiębiorstw, jednak ich ilość, przy jednoczesnym rozdrobnieniu ryzyka, przynosi jak najbardziej zadawalające efekty.
Tymczasem przed branżą leasingową pojawia się nowe wyzwanie - firmy unijne. Rynek ten okazuje się znacznie atrakcyjniejszy niż rodzimy - wystarczy zauważyć, że w krajach Europy Zachodniej co piąta firma z sektora MSP korzysta z finansowania inwestycji poprzez leasing. Optymiści twierdzą nawet, że firm tych jest aż 30 %.W Czechach jest równie dobrze. Tam z możliwości stwarzanych przez leasing korzysta co czwarty mały przedsiębiorca. Jest zatem o co walczyć, zważywszy, że w Polsce na tę formę finansowania decyduje się zaledwie jeden przedsiębiorca na dziesięciu.
Oczywiście jest i druga strona medalu. Skoro bowiem przed naszymi firmami pojawi się możliwość dotarcia do przedsiębiorców zagranicznych - tak i nasz sektor MSP przyciągnie oferty leasingowe sąsiadów. Jak jednak uczy doświadczenie, konkurencja przynosi znacznie więcej korzyści niż strat. Z pewnością zaś zmusi polski rynek leasingowy do kreatywności. To z kolei bez wątpienia pozytywnie odbije się na ofercie, na czym, miejmy nadzieję, skorzystają nie tylko nasi sąsiedzi.
