Lepiej zapłać tę opłatę

Wszystkie przedsiębiorstwa, które emitują zanieczyszczenia, mają obowiązek raz na pół roku zapłacić opłatę środowiskową, czyli swojego rodzaju podatek za korzystanie ze środowiska naturalnego. Dotyczy to firm, które zanieczyszczają powietrze, wodę lub w inny sposób negatywnie wpływają na środowisko.

Mimo że taki obowiązek istnieje od kilku lat, to zdecydowana większość przedsiębiorstw nie płaci. Ile dokładnie - nikt nie jest w stanie określić. - Trudno ocenić skalę problemu, ale można zaryzykować tezę, że chodzi nawet o 100 tys. podmiotów - mówi Marek Krzemiński z Atmoterm, która świadczy usługi w zakresie opłat środowiskowych. Krzysztof Kręciproch, właściciel firmy Priosilence, specjalizującej się w usługach w dziedzinie ochrony środowiska, zwraca uwagę, że z opłatami środowiskowymi najlepiej radzą sobie duże firmy, które są stale kontrolowane przez służby środowiskowe. Gorzej wygląda sytuacja w mniejszych przedsiębiorstwach, które często nawet nie wiedzą, że mają taki obowiązek, albo nie radzą sobie ze skomplikowanym wyliczaniem opłaty.

Reklama

Dotacje tylko dla rzetelnych

Przedsiębiorcy, którzy nie płacą, mogą mieć problemy z korzystaniem z funduszy UE. Opłata środowiskowa jest taką samą należnością publicznoprawną, jak podatki czy składki na ubezpieczenie społeczne. Żadna firma, która nie ma uregulowanych takich należności, nie może się ubiegać się o unijną pomoc. - Przedsiębiorca, który stara się o wsparcie z UE, podczas składania wniosku oświadcza, że nie zalega z żadnymi należnościami wobec państwa. Jeśli wyjdzie na jaw, że nie uiszcza opłaty środowiskowej, musi się liczyć z koniecznością zwrotu otrzymanej dotacji wraz z odsetkami. Grozi mu również odpowiedzialność karna za złożenie fałszywego oświadczenia - mówi Sebastian Piwowarski z firmy doradczej PNO Consultants. Janusz Mikuła, wiceminister rozwoju regionalnego, podkreśla, że prawo nakłada na firmy obowiązek prowadzenia sprawozdań z emisji zanieczyszczeń oraz naliczania i regulowania opłat środowiskowych w urzędach marszałkowskich. Firmy, które tego nie robią, naruszają prawo - nie mogą do nich trafić publiczne pieniądze.

Ten, kto dzieli, nie wymaga

Mimo że zagrożenie jest poważne, to z ustaleń GP wynika, że do tej pory tylko jedna instytucja, która dzieli fundusze UE, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zwraca uwagę na obowiązek uiszczania opłat środowiskowych. We własnym interesie, bo wpływy z opłaty trafią do niego oraz innych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. - Jednym z warunków udzielenia wsparcia jest wywiązywanie się z obowiązku uiszczenia opłat środowiskowych - mówi Krzysztof Walczak, rzecznik prasowy NFOŚiGW.

Na kim spoczywa obowiązek kontrolowania firm ? Czy przedsiębiorcy, którzy zakończyli inwestycje i dostali unijne pieniądze, a są na bakier z uiszczaniem opłaty, muszą się liczyć z konsekwencjami ? W przypadku jakich inwestycji urzędnicy UE już prowadzą kontrolę ?

Mariusz Gawrychowski

Więcej: Gazeta Prawna 18.07.2008 (140) - str.4

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: firmy | opłaty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »