LG Electronics zainwestuje 320 mln zł w aglomeracji wrocławskiej

320 mln zł zainwestuje w aglomeracji wrocławskiej koreański koncern LG Electronics. Spółka będzie produkować separatory bezpieczeństwa stosowane w bateriach litowo-jonowych, wykorzystywanych w samochodach elektrycznych. LG zatrudni 150 nowych pracowników.

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk przypomniał na czwartkowej konferencji prasowej, że w 2017 r. podpisane zostało porozumienie, w wyniku którego LG Chem zdecydowało się wybudować w podwrocławskiej gminie Kobierzyce największą w Europie fabrykę baterii litowych do samochodów elektrycznych.

"Cieszę się z kolejnej decyzji. Tym razem LG Electronics produkować będzie separatory bezpieczeństwa - istotny element wchodzący w skład baterii do samochodów elektrycznych wytwarzanych w LG Chem. To kolejne kilkaset milionów zainwestowanych w naszym regionie i kolejne miejsca pracy" - podkreślił.

Reklama

Dyrektor zarządzający LG Electronics Sebastian Stadnik poinformował, że koncern LG zainwestuje w aglomeracji wrocławskiej ponad 320 mln zł. "Koncern we współpracy z polskimi władzami i przy szczególnym wsparciu Wrocławia oraz Kobierzyc podjął decyzję o długoterminowym planie inwestycyjnym na terenie aglomeracji wrocławskiej. W 2020 r. planujemy zakończenie dwóch etapów: pierwszego na kwotę ok. 120 mln zł oraz drugiego na 200 mln zł. W ich wyniku w 2020 r. zatrudnimy 150 wysoce wykwalifikowanych pracowników, co oznacza, że nakłady inwestycyjne na stworzenie jednego miejsca pracy przekroczą kwotę 2 mln zł" - zapowiedział.

Dodał, że pierwsza grupa specjalistów z podwrocławskiej fabryki wróciła właśnie z miesięcznego szkolenia w Cheongju w Korei Południowej.

Stadnik poinformował, że pierwsze dostawy produktów do klientów przewidziane są na luty 2020 r.

Manager produkcji i procesu technologicznego LG Electronics Krystian Besuch wyjaśnił, że tradycyjna bateria litowo-jonowa składa się z elektrod oddzielonych od siebie separatorem, który ma zapobiegać zwarciu elektrod. "W procesie produkcyjnym czy montażu baterii taka folia może ulec drobnemu zarysowaniu czy perforacji i w konsekwencji może to doprowadzić do miejscowego zwarcia elektrod, co z kolei doprowadza do silnego nagrzania tego miejsca, stopienia się separatora i może to skutkować eksplozją baterii" - tłumaczył.

Zaznaczył, że innowacyjność produktu LG polega na zastosowaniu w separatorze warstwy mikroceramicznej odpornej na wysokie temperatury, sięgające nawet 2 tys. st. C. "Uszkodzenie takiego separatora jest znacznie mniej prawdopodobne, a nawet gdyby nastąpiło, to wówczas warstwa mikroceramiczna utrzyma strukturę separatora, nie nastąpi jego wypalanie, dzięki czemu nie nastąpi zwarcie elektrod na większej powierzchni. W rezultacie taka bateria nie ulegnie zniszczeniu, a przede wszystkim eliminuje ryzyko eksplozji tej baterii, czyli chroni życie i bezpieczeństwo kierowcy i pasażera samochodu" - mówił.

W związku z zastosowaniem nanomateriałów cały proces technologiczny będzie się odbywał w specjalnie przystosowanych "clean roomach", pod ścisłą kontrolą parametrów powietrza.

LG to producent telewizorów, lodówek, klimatyzatorów, pralek i urządzeń mobilnych na świecie. Firma działa w 140 miejscach i zatrudnia ponad 70 tys. pracowników na całym świecie. Jedna z największych fabryk LG Chem powstaje w podwrocławskiej gminie Kobierzyce, gdzie potentat w produkcję baterii do aut elektrycznych zainwestował 3 mld dolarów i w ciągu kilku lat zatrudni 6 tys. osób. Od 2005 roku LG produkuje już chłodziarki i telewizory w fabrykach zlokalizowanych w gminie Kobierzyce w Biskupicach Podgórnych.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »