Maszyna zweryfikuje wiek gracza Lotto

Określić wiek gracza na podstawie analizy zdjęcia jego twarzy. Takiego rozwiązania szuka Totalizator Sportowy, właściciel marki Lotto. Urządzenia miałyby być zainstalowane w maszynach samoobsługowych do zakupu zdrapek i kuponów gier liczbowych. Umożliwiłyby one zakup produktów Lotto zgodny z prawem i przestrzeganymi w spółce zasadami odpowiedzialnej gry.

W całej Polsce w punktach Lotto ustawionych jest ponad 500 samoobsługowych maszyn do sprzedaży gier i zdrapek. Ponieważ produkty te mogą być sprzedawane wyłącznie osobom pełnoletnim, pracę samoobsługowych maszyn nadzorują dorośli. Aby to zmienić, Lotto liczy na współpracę z firmami wyspecjalizowanymi w zaawansowanej analizie obrazu z kamer i machine learning. - Szukamy firm technologicznych do opracowania systemu weryfikacji wieku gracza, które nie będą wymagać wsparcia pracowników punktów sprzedaży. Jeżeli znajdziemy odpowiednich partnerów i satysfakcjonujące dla nas rozwiązanie, to nie wykluczamy wdrożenia tego typu systemu w innych obszarach naszej działalności, zarówno w sprzedaży online, jak i w salonach gier na automatach - mówi Olgierd Cieślik, prezes Totalizatora Sportowego.

Reklama

Projekt jest częścią II edycji programu GovTech Polska. Jak poinformował Totalizator Sportowy, poszukiwany przez spółkę system ma ułatwić weryfikację wieku klienta i jednocześnie zapewnić mu anonimowość. Podstawą do określenia wieku ma być obraz z kamery przemysłowej zamontowanej w urządzeniu samoobsługowym Totalizatora Sportowego. - Wdrożenie optymalnego rozwiązania może pozwolić nam na zwiększenie sprzedaży poprzez ustawienie maszyn samoobsługowych w miejscach, w których nie ma możliwości uruchomienia tradycyjnej kolektury, a wszystko to z przestrzeganiem zasad odpowiedzialnej gry - podkreśla Cieślik.

Zainteresowani udziałem w otwartych konsultacjach, mogą dokonać zgłoszenia drogą mailową lub stawić się bezpośrednio na spotkanie, które w odbędzie się w Krakowie, w ramach przyszłotygodniowej konferencji technologicznej - ImpactCEE. Obok standardowych prezentacji, podczas jej trwania zostały zaplanowane sesje Q&A oraz indywidualne spotkania z przedstawicielami zamawiających. W konsultacjach mogą wziąć udział zarówno przedstawiciele firm, środowisk naukowych jak i osoby fizyczne.

Rządowy programu GovTech Polska ma wypracować nowe podejście do zamówień publicznych i pokazać, że wyzwania tego sektora mogą być atrakcyjne również dla startupów i MŚP. Jego pilotażowa edycja ruszyła w listopadzie ubiegłego roku. W ciągu 6 miesięcy trwania zgłosiło się prawie 300 chętnych do rozwiązania stawianych przez administrację wyzwań. Po tym sukcesie ruszył nabór na kolejne wyzwania.

e.w.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »