Między ZK a "centrum życiowym"

Prezydent miasta odmówił A. M. przyznania dodatku mieszkaniowego na pokrycie wydatków związanych z lokalem mieszkalnym. Przyczyną decyzji odmownej było odbywanie przez wnioskodawczynię kary pozbawienia wolności do 2007 r., mimo że posiadała ona tytuł prawny do lokalu mieszkalnego. Według organu nie zamieszkiwała w nim i nie gospodarowała. W odwołaniu od decyzji A. M. wskazała, że liczy na warunkowe przedterminowe zwolnienie już w kwietniu 2006 r. Podała ona również, iż korzysta z przepustek w czasie odbywania kary i wtedy udaje się do swego mieszkania, w którym oczekują na nią jej dzieci.

Prezydent miasta odmówił A. M. przyznania dodatku mieszkaniowego na pokrycie wydatków związanych z lokalem mieszkalnym. Przyczyną decyzji odmownej było odbywanie przez wnioskodawczynię kary pozbawienia wolności do 2007 r., mimo że posiadała ona tytuł prawny do lokalu mieszkalnego. Według organu nie zamieszkiwała w nim i nie gospodarowała. W odwołaniu od decyzji A. M. wskazała, że liczy na warunkowe przedterminowe zwolnienie już w kwietniu 2006 r. Podała ona również, iż korzysta z przepustek w czasie odbywania kary i wtedy udaje się do swego mieszkania, w którym oczekują na nią jej dzieci.

Podała także, że spodziewa się następnego dziecka i bardzo zależy jej na zachowaniu praw do mieszkania dla całej jej rodziny. Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję. Sprawa trafiła ostatecznie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który orzekł, iż: Wyeliminowanie osób osadzonych w zakładach karnych z grona obywateli, którym przysługuje prawo do dodatku mieszkaniowego, byłoby niczym innym, jak tylko skazaniem ich na bezdomność, co uchybiałoby nie tylko treści art. 4 ustawy o dodatkach mieszkaniowych, ale nade wszystko naruszałoby art. 75 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 18 czerwca 2008 roku, sygn. akt I OSK 964/07

Reklama

Naczelny Sąd Administracyjny w swoim uzasadnieniu przypomniał, iż dodatek mieszkaniowy jest formą pomocy społecznej udzielanej przez władze publiczne, wspierające realizację prawa obywatela do mieszkania w warunkach urynkowienia czynszów mieszkaniowych. Jednakże należy podkreślić, iż zasadą wspierania powinno być zapewnienie uzyskiwania tego wsparcia na równych zasadach dla wszystkich. Ponadto Naczelny Sąd Administracyjny zwrócił uwagę, iż dla przyznania dodatku istotne jest kryterium dochodowe. Ustalenia w tym zakresie muszą być jednak poprzedzone badaniem przesłanki "zajmowania lokalu". W art. 4 ustawy o dodatkach mieszkaniowych mowa jest, bowiem o samodzielnym "zajmowaniu" lokalu przez osobę ubiegającą się o dodatek mieszkaniowy, nie zaś o "zamieszkiwaniu" w lokalu.

To pierwsze określenie obejmuje niewątpliwie szerszy zespół okoliczności niż "zamieszkiwanie, bowiem jest faktem notoryjnym, że ludzie zajmujący lokale z różnych przyczyn - mogą w nich chwilowo nie zamieszkiwać w związku z obiektywnymi sytuacjami, mimo że ich interesy życiowe na trwałe związane są właśnie z tymi lokalami. "Zajmowanie lokalu" zawiera w sobie element faktyczny, który odzwierciedla wolę zamieszkiwania w lokalu, i prawny, rozumiany jako tytuł prawny do lokalu. NSA uznał, iż w przedmiotowej sprawie nie ulegało wątpliwości, że A. M., przebywająca poza miejscem zamieszkania, czasowo zaspokajająca część swoich potrzeb w zakładzie karnym, zachowuje prawo do zamieszkania w przedmiotowym lokalu i nie można twierdzić, że utraciła faktyczny z nim kontakt.

Skarżąca przebywa okresowo w miejscu stałego zamieszkania i w lokalu tym nadal mieści się jej stałe centrum życiowe. Naczelny Sąd Administracyjny nie podzielił poglądu zgodnie, z którym osoba osadzona, odbywająca karę pozbawienia wolności, w zakładzie karnym tworzy własne, samodzielne gospodarstwo domowe. Podniósł ponadto, iż w myśl art. 75 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej władze publiczne zobligowane są do prowadzenia polityki sprzyjającej zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, a w szczególności zobowiązane są do przeciwdziałania bezdomności, wspierania rozwoju budownictwa socjalnego oraz popierania działań obywateli zmierzających do uzyskania własnego mieszkania. Zgodnie z uzasadnieniem NSA przyjęcie odmiennego stanowiska spowodowałoby powstanie sytuacji, w której na skarżącej spoczywałyby wszystkie obowiązki wynikające z najmu lokalu, natomiast odmówiono by jej uprawnień, jakie daje ustawa w związku z istnieniem tego stosunku. Taka wykładnia art. 4 ustawy o dodatkach mieszkaniowych byłaby sprzeczna z konstytucyjnymi zasadami sprawiedliwości społecznej i równości praw obywateli, wyrażonymi w art. 2 i art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

SerwisPrawa
Dowiedz się więcej na temat: kara | sąd administracyjny | mieszkanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »