Ministerialne wsparcie inwestycji

Do poniedziałku przedsiębiorcy składali wnioski o wsparcie inwestycji. W 2004 r. szczęścia próbowało ponad 1400 firm. Udało się 35.

Przez cały styczeń przedsiębiorcy mogli w Ministerstwie Gospodarki i Pracy składać wnioski o dofinansowanie w ramach ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji. Następna taka okazja pojawi się dopiero w czerwcu.

Tyle samo do podziału

- Na wsparcie przewidywana jest w 2005 r. kwota porównywalna do tej z 2004 r. - mówi Elżbieta Paradowska, dyrektor Departamentu Instrumentów Finansowych ministerstwa.

W 2004 r. budżet przeznaczył na ustawę niemal 105 mln zł. Z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego napłynęło prawie 227,5 mln zł. Do podziału było więc ponad 332 mln zł. Choć w porównaniu z pierwszymi latami działania ustawy to dużo (w 2002 r. wsparcie sięgnęło 90 mln zł), otrzymanie pomocy przypomina wygranie losu na loterii, o czym najlepiej świadczą dane za ubiegły rok.

Reklama

Ostra weryfikacja

W lutym 2004 r. przedsiębiorcy złożyli 661 wniosków, a w czerwcu 777. - Po wstępnej weryfikacji pod względem formalnoprawnym, przyjęto w lutym 272 wnioski, a w czerwcu 214 wniosków kwalifikujących się do oceny merytorycznej. Do wsparcia zostało rekomendowanych 35 przedsiębiorców - wylicza Elżbieta Paradowska.

Błędy polegały na wnioskowaniu o wsparcie niedopuszczalnej wysokości, na nieprawidłowym wypełnieniu lub pozostawieniu pustych rubryk, przedstawieniu kopii dokumentów bez zaświadczenia notarialnego oraz braku załączników. Aż 60 wniosków odpadło, bo przedsiębiorcy nie opisali odpowiednio nowej technologii, którą zamierzali wykorzystać.

Spośród 35 szczęśliwców resort podaje nazwy 13, z którymi już (a raczej dopiero) zawarł umowy. - Umowy mogły być podpisywane dopiero po wejściu w życie rozporządzenia nowelizującego ustawę, zalecanego przez Komisję Europejską w związku z przepisami o pomocy państwa - wyjaśnia dyrektor Departamentu Instrumentów Finansowych.

Wśród szczęśliwców są firmy z kapitałem zarówno polskim, jak i zagranicznym. Na razie najwięcej środków, bo ponad 43 mln zł, otrzymał Anwil, firma z branży chemicznej, kontrolowana przez PKN Orlen. Z inwestorów zagranicznych wsparciem cieszyć się mogą m.in. Merloni, Pilkington i Röben.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: przedsiębiorcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »