Najbardziej opłacalne franczyzy
Męczy cię, że zarabiasz mało albo wcale? Chcesz się usamodzielnić, korzystając ze sprawdzonego przepisu? Tak kuszą franczyzy. Wybierz markę, dolej wody, dorzuć kilka dolarów i... jesteś przedsiębiorcą.
Z tym, że prowadzenie bieżącej działalności i zarabianie to już zupełnie inna bajka. Sukces zaczyna się od wyboru odpowiedniej franczyzy - takiej, która przyniesie największy zwrot z zainwestowanych pieniędzy. Do wyboru jest 3500 franczyz, z czego każda opisana jest w umowie franczyzy, która liczy średnio 400 stron. Od czego należy więc zacząć?
Na zdjęciach: 20 franczyz, w które warto wejść * 8 największych wpadek rynkowych w 2010 r. * 15 książek, które zrobią z ciebie krezusa * 8 spółek rynków wschodzących, których akcje warto kupić * 10 spółek z podstawowych branż przemysłu, które odniosą sukces
Z pomocą Roberta Bonda, wydawcy "Bond's Franchising Guides" oraz dyrektora bazy danych World Franchising Network, Forbes przeanalizował 100 najbardziej znanych franczyzodawców i wybrał 20, którzy zapewnią najwyższy zysk z inwestycji.
- Ludzie wykupują franczyzę między innymi dlatego, że od razu zyskują wiarygodność - wyjaśnia Bond. - W przypadku mniej znanej franczyzy wyrobienie sobie w całym kraju renomy może potrwać lata.
Bond przyznaje, że znane nazwy wiążą się z wysokimi opłatami wstępnymi, ale zyski są często tego warte. - Dużym franczyzodawcom nie zależy na opłatach franczyzowych i licencyjnych - dodaje Bond. Podkreśla również, że wielkość ma znaczenie także dlatego, że: - Najlepsi franczyzodawcy troszczą się o franczyzobiorców. Wielu natomiast nie zapewnia franczyzobiorcom wsparcia. W takim przypadku system franczyzy nie zadziała, chyba że franczyzobiorca planuje prowadzić działalność przez dłuższy czas.
Nasza metodologia uwzględnia cztery zmienne: szacowaną minimalną kwotę środków zainwestowanych na początek (w tym opłatę wstępną oraz koszt sprzętu); całkowitą liczbę lokali (chcieliśmy co najmniej 50, przy czym im więcej, tym lepiej); odsetek lokali, które przetrwają na rynku (liczony jako procent lokali zamykanych w okresie pierwszych trzech lat w stosunku do liczby funkcjonujących lokali - im niższy procent, tym lepiej); oraz liczbę godzin szkoleniowych zapewnianych nowemu franczyzobiorcy w stosunku do kosztów rozkręcenia działalności (im większe wsparcie, tym naszym zdaniem większe bezpieczeństwo). Podliczyliśmy wyniki z poszczególnych kategorii (przy czym największą wagę przypisaliśmy ogólnemu zasięgowi oraz liczbie lokali, które utrzymają się na rynku) i po zsumowaniu liczb otrzymaliśmy listę franczyz ułożoną w kolejności od najlepszych do najgorszych.
W rankingu przeważają restauracje. Miejsce 1. przypadło Domino's Pizza z siedzibą w Ann Arbor w stanie Michigan. Ulubione pizzerie miłośników serowych uczt mają niskie koszty stałe i bogate menu, w którym znajdują się również makarony i kanapki.
Sieć 4500 lokali zapewnia nowym pizzeriom wiarygodność. Domino's oferuje do tego aż 1308 godzin szkoleń. W lokal trzeba zainwestować na początek średnio 253 950 dol.
Na drugim miejscu plasuje się sieć małych sklepów spożywczych 7-Eleven, która ma 6200 placówek (z czego 4685 to franczyzy). Ponad jedna czwarta z nich mieści się w Kalifornii. Ciągle jest więc gdzie otwierać nowe placówki. W przeciwieństwie do innych franczyz, które naliczają opłaty licencyjne w zależności od dochodów, 7-Eleven zabiera około połowę zysków franczyzobiorcy. Kwota, jaką trzeba na początek zainwestować to 389 378 dolarów.
Na trzecim miejscu jest Kumon North America, który ma sieć szkół Offers prowadzących kursy z matematyki i czytania dla uczniów liceów. Nauka opiera się na kartach pracy zaprojektowanych przez założyciela firmy Toru Kumona. Kwota, jaką trzeba na początek zainwestować: 90 894 dolarów.
Na miejscu 11. plasuje się Liberty Tax Service, który oferuje franczyzobiorcom łatwy interes i atrakcyjne godziny pracy. Franczyzobiorcy pracują jedynie cztery miesiące w roku i nie potrzebują żadnego doświadczenia w zakresie podatków, ponieważ Liberty zapewnia pracownikom szkolenia. Kwota, jaką trzeba na początek zainwestować: 63 350 dol.
Zanim zdecydujemy się na własną franczyzę, należy uwzględnić także inne zmienne. Dwa ważne czynniki to nakłady marketingowe i zasięg terytorialny - wyjaśnia Dennis Wieczorek, prezes działu ds. franczyz w kancelarii DLA Piper. Znaczenie mają również opłaty licencyjne, choć te akurat trudno porównać, ponieważ niektórzy franczyzodawcy pobierają procent dochodów, inni stałą opłatę miesięczną, a jeszcze inni liczą opłaty zupełnie inaczej. (Opłaty licencyjne naliczane przez każdego z 20 franczyzodawców prezentujemy na naszym pokazie slajdów).
Następnym czynnikiem jest potencjalna rentowność. Jednak zaledwie jedna trzecia franczyzodawców umieszcza w umowie franczyzy tzw. punkt 19, czyli zapis o oświadczeniach w zakresie wyników finansowych. Dokument zawiera wiele informacji na temat sytuacji finansowej franczyzodawcy, nikt nie potrafi jednak przewidzieć wyników poszczególnych franczyzobiorców. (Wskazówka: przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji dobrze jest zadzwonić do kilku franczyzobiorców. Listę obecnych i dawnych znajdziesz na końcu umowy franczyzy).
Franczyzodawcy zapewniają różny poziom wyszkolenia. Niektórzy udostępniają podręczniki online, inne wysyłają franczyzobiorcę na kilka tygodni do centrum szkoleniowego i przyjeżdżają do lokalu, by przez kilka dni na miejscu szkolić przedsiębiorcę. Brzmi to zachęcająco, jednak w większości to franczyzobiorca musi pokryć koszty przejazdu i zakwaterowania w czasie szkolenia.
Pobierz: program do rozliczeń PIT
Gotowy model biznesowy w żaden sposób nie gwarantuje jednak sukcesu franczyzy. Szanse na sukces zwiększy przeprowadzenie z góry dokładnych analiz.
10 największych firm nieamerykańskich generujących wolne środki
Levi Davis i Maureen Farrell