Nie chcemy zostać trzecią instancją sądową
Rozmawiamy z Bohdanem Zdziennickim, sędzią, prezesem Trybunału Konstytucyjnego.
Panie prezesie, jakie rozstrzygnięcia prawne podpowiada nasza konstytucja w sytuacji konfliktu kompetencyjnego między prezydentem i premierem?
- Konflikt, a raczej spór kompetencyjny ma miejsce wtedy, kiedy co najmniej dwa centralne konstytucyjne organy państwa uznały się za właściwe do rozstrzygnięcia tej samej sprawy (spór kompetencyjny pozytywny) albo gdy te organy uznały się za niewłaściwe (spór kompetencyjny negatywny). Chodzi przy tym o spór co do właściwości rzeczowej.
Jakie są zasady uznania danej sprawy za spór kompetencyjny?
- W myśl ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wniosek dotyczący sporu kompetencyjnego powinien określać kwestionowane działanie lub zaniechanie oraz przepis konstytucji lub ustawy, który został naruszony. Działanie oznacza formalne wszczęcie postępowania w danej sprawie, przewidziane w przepisach prawa, lub wydanie rozstrzygnięcia, a zaniechanie to odmowa wszczęcia postępowania lub wydania rozstrzygnięcia.
Trybunał rozpatruje tylko konkretne sprawy, kiedy zostały złożone odpowiednie wnioski i dokumenty? W jaki sposób zmieni rola banku centralnego, kiedy Polska wejdzie, wcześniej czy później, do strefy euro - jak trzeba będzie zmienić Konstytucję? Czy nie żal sędziom, że Trybunał utracił kompetencję wykładni wszystkich ustaw, nie tylko ustawy zasadniczej? Czy będzie wprowadzona druga izba TK, aby rozpatrywanie spraw szło sprawniej? Jakie prawo powinno się stosować, gdy Trybunał wyda wyrok uchylający przepisy, na podstawie których orzekano? Jakie przepisy stosuje się, gdy Trybunał odroczy wykonanie swego orzeczenia?
Rozmawiała Katarzyna Żaczkiewicz
Więcej: Gazeta Prawna 23.10.2008 (208) - str. 2-3