Nie trzeba wnioskować o umorzenie pożyczki
Mikropożyczka dla przedsiębiorców w wysokości 5 tys. zł będzie automatycznie umorzona, a jedyny warunek to prowadzenie działalności przez co najmniej 3 miesiące. Likwidacja zbędnego obowiązku składania dodatkowych wniosków to efekt interwencji Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Mikropożyczka dla przedsiębiorców w wysokości 5 tys. złotych jest jednym ze sztandarowych elementów ustaw antykryzysowych, bo pojawiła się już w pierwszej tarczy i jest to w zasadzie bezzwrotna pomoc. Po wcześniejszych zmianach warunków, jedynym wymogiem jej umorzenia jest prowadzenie działalności gospodarczej przez co najmniej trzy miesiące od jej udzielenia. Tyle tylko, że dotychczasowe przepisy wymagały złożenia wniosku o umorzenie i to w bardzo krótkim czasie, bo w ciągu 14 dni od momentu, w którym minęło trzy miesiące od jej udzielenia.
Interia już kilkakrotnie pisała, że utrzymywanie tego obowiązku jest absurdalne. Nie dość, że taka procedura to zupełnie niepotrzebna biurokracja (fakt prowadzenia działalności można sprawdzić w bazie CEIDG) i uciążliwość dla samych przedsiębiorców, to jeszcze przepis narażał na przegapienie wąskiego "okienka czasowego" na złożenie takiego wniosku. Eksperci zwracali uwagę na absurdalność tego przepisu i w tej sprawie interweniował też Rzecznik MŚP - jak widać skutecznie.
W uchwalonej ustawie zwanej tarczą 4.0 zlikwidowano wreszcie obowiązek składania wniosków.
Pożyczka wraz z odsetkami podlega umorzeniu, pod warunkiem, że mikroprzedsiębiorca będzie prowadził działalność gospodarczą przez okres 3 miesięcy od dnia udzielenia pożyczki.
Jednocześnie ustawa załatała też inną przegapioną lukę w poprzednich tarczach, a mianowicie stanowi, że środki pochodzące z pożyczki nie podlegają egzekucji sądowej ani administracyjnej. "Środki te, w razie ich przekazania na rachunek płatniczy, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego." O to także apelował Rzecznik MŚP.
Mikropożyczka jest udzielana przez powiatowe urzędy pracy i można ją przeznaczyć na bieżące koszty związane z prowadzoną działalnością, czyli m.in. na opłacenie podatków, składek ZUS, na towary, materiały lub czynsz.
Ustawa antykryzysowa określana jako Tarcza 4.0 została już uchwalona i trafiła do podpisu na biurko prezydenta.
Zobacz także: Pieniądze dla firmy - przez Internet
Monika Krześniak-Sajewicz