Nie TV Publiczna tylko Państwowa?
Telewizja Polska (TVP) rozpisała niedawno dwa przetargi na doradców, którzy pomogą jej dokonać zmian w strukturze przedsiębiorstwa i obniżyć koszty funkcjonowania.
Zmiana struktury i cięcie kosztów zamiast prywatyzacji - to pomysł na TVP Jana Dworaka, prezesa firmy. - Najpóźniej w październiku powinna zapaść decyzja o wyborze doradcy - zapowiada Jan Dworak, prezes TVP.
Doradca będzie miał 3-6 miesięcy na przygotowanie analiz. Jest to element restrukturyzacji telewizji publicznej, o której Jan Dworak mówił w maju w "PB". TVP to obecnie duży organizm, łączący w sobie nie tylko ośrodki terenowe czy agencje produkcji filmowej, ale też biuro audytu wewnętrznego czy ośrodek administracji. Jednym z pomysłów jest rozbicie struktury TVP i wydzielenie z niej przynajmniej kilku spółek. Na pierwszy ogień pójdzie ośrodek zdrowia.
Oszczędne regiony
Jan Dworak zapowiada też odchudzenie ośrodków terenowych. - Telewizja regionalna w Polsce jest potrzebna, ale niekoniecznie musi jej towarzyszyć ogromna maszyneria. Zbadamy każdy ośrodek i wtedy podejmiemy odpowiednie decyzje - mówi Jan Dworak.
Restrukturyzacja ośrodków terenowych ma się zacząć na początku przyszłego roku. Może ona oznaczać sprzedaż majątku, zmiany technologiczne, a nawet zmniejszenie zatrudnienia.
- W oddziałach terenowych, które ostatnio budujemy, zatrudniamy po kilkanaście osób. Tymczasem w starszych, na przykład w Katowicach, mamy 160 pracowników - dodaje szef TVP.
Paleta możliwości
Sprzeciwia się on jednak zakusom niektórych polityków, by prywatyzować jeden z kanałów telewizji publicznej. - Każdy kanał ma swoją rolę. Uważam, że nie jest potrzebna prywatyzacja żadnego z nich - mówi Jan Dworak.
Telewizja Polska, która w kwietniu uruchomiła kanał TVP Kultura, analizuje możliwości wprowadzenia kolejnych kanałów tematycznych. Najbardziej zaawansowane są badania kanałów dla dzieci i młodzieży, filmowego i rozrywkowego, ale TVP myśli również o kanale sportowym czy edukacyjnym, nie wyklucza też kanału parlamentarnego czy historyczno-dokumentalnego. Nowy kanał wystartuje najwcześniej w połowie przyszłego roku.
- Podstawowym warunkiem wprowadzenia kanału jest możliwość umieszczenia go w sensowny sposób w systemie dystrybucyjnym - wyjaśnia Jan Dworak. Niechęć operatorów telewizji kablowych do wprowadzenia Kultury do swojej oferty była zarzewiem głośnego konfliktu między telewizjami kablowymi a zarządem TVP.
Magdalena Wierzchowska