Niebezpieczny VAT
Rada Przedsiębiorczości wystąpi do rządu i parlamentu z apelem o poprawienie nowej ustawy o VAT oraz jak najszybsze jej uchwalenie.
Rada Przedsiębiorczości (RP), skupiająca 11 największych organizacji pracodawców i przedsiębiorców, chce zapobiec niebezpieczeństwu, jakie na polskie firmy może sprowadzić rządowy projekt nowej ustawy o podatku VAT. Wczoraj PB dotarł do przygotowywanego przez Radę apelu do premiera, ministra finansów oraz marszałków Sejmu i Senatu. RP wyraża w nim swoje krytyczne stanowisko w sprawie VAT, prosi o poprawienie projektu oraz jak najszybsze uchwalenie ustawy przez Sejm.
Obawy biznesu
Wyrażamy najgłębsze zaniepokojenie niektórymi przepisami oraz opóźnieniem prac nad ustawą. Apelujemy do rządu i parlamentarzystów o poprawienie niekorzystnych regulacji, możliwe szybkie uchwalenie ustawy oraz wydanie niezbędnych aktów wykonawczych - mówi Andrzej Arendarski, szef Krajowej Izby Gospodarczej, przewodniczący w tym kwartale Radzie Przedsiębiorczości.
Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, że w związku z przystąpieniem Polski do UE od 1 maja 2004 r. musi obowiązywać całkiem ustawa o VAT. Jednak obawiają się, że zbyt krótki okres na jej wdrożenie może spowodować perturbacje w gospodarce.
Andrzej Arendarski podkreśla, że Rada Przedsiębiorczości krytycznie odnosi się do wielu proponowanych przepisów.
- Jest jeszcze szansa poprawienia ustawy - dodaje przewodniczący RP.
Wkrótce uchwalenie
Od dawna żaden akt prawny nie był poddany tak miażdżącej krytyce, jak rządowy projekt nowej ustawy o VAT. Kilka miesięcy zalegał on w sejmowej podkomisji, która bezkrytycznie zatwierdziła propozycje rządowe. Kierowana przez Janusza Lisaka z UP podkomisja była głucha na liczne opinie ekspertów i organizacji biznesowych. Dopiero potem przyszło opamiętanie. Wobec 204 poprawek poselskich, Marek Borowski, marszałek Sejmu, unieważnił drugie czytanie i zawrócił projekt do Komisji Finansów Publicznych. Czasu na zmianę projektu nie ma wiele - na 17 lutego wyznaczono finalne głosowanie w Sejmie.