Niepokoje przedsiębiorców
Wydaje się, że większość przedsiębiorców nie akceptuje rządowej propagandy sukcesu w gospodarce i objawia nastroje gorsze niż rok temu. Mimo ogólnie lepszej koniunktury i niezłych wskaźników wzrostu.
Potwierdzają to wyniki ankiety przeprowadzonej przez Krajową Izbę Gospodarczą x. Pytania w ankiecie dotyczyły sprzedaży, inwestycji, eksportu, zatrudnienia i tzw. zaufania biznesowego. Ogólna ocena klimatu gospodarczego przez polskich przedsiębiorców jest znacznie gorsza od średniej w całej Europie i co najważniejsze - mniej korzystna niż rok temu. W tych krajach poprawa koniunktury i dobre wyniki eksportu wpływały pozytywnie na nastroje. W Polsce niestety nie. Tylko co piąty polski przedsiębiorca uważa, że poprawiły się warunki gospodarowania dla firm, więcej (27,6 proc.) zauważa pogorszenie, a ponad połowa nie odnotowała żadnych zmian.
Rok temu, w okresie kampanii wyborczej, liczono na realizację adresowanych do wyborców obietnic i wiązano z tym nadzieje. Niespełnienie większości z nich powoduje, że przewidywania na 2007 r. są mało optymistyczne. Jedynie 30 proc. firm liczy na poprawę otoczenia biznesu, połowa nie spodziewa się żadnych zmian, a co piąta firma liczy się z pogorszeniem warunków gospodarowania. Ocena działalności firm jest zróżnicowana.
Spodziewają się one wyższych obrotów w 2007 r., podobnie jak w całej Europie. Liczą na wzrost popytu krajowego. Natomiast oczekiwania polskich eksporterów co do poziomu wzrostu sprzedaży są niższe od średniej wszystkich badanych krajów. Chociaż ocenia się, że polski eksport będzie nadal wykazywać dynamikę wzrostową, to jednak niższą od przewidywanej rok temu. W roku 2006 wzrastało zatrudnienie w ponad 60 proc. polskich firm. Natomiast w roku bieżącym już tylko 44 proc. z nich przewiduje zatrudnianie nowych pracowników. Przeważają firmy planujące zwiększanie zatrudnienia nad przewidującymi redukcje. Podobne tendencje, jako efekt sprzyjającej koniunktury, obserwujemy w innych krajach europejskich.
Sprzyjająca koniunktura powodowała wzrost inwestycji, który odnotowało 51 proc. ankietowanych firm. Na rok 2007 przewidywania są wyższe - ponad 56 proc. firm planuje zwiększenie inwestowania.
Zastanawia jednak, że przy tych pozytywnych zjawiskach gospodarczych ukazany w badaniach stopień optymizmu co do przyszłości przedsiębiorstw nie jest relatywnie wysoki w porównaniu z poprzednim rokiem oraz firmami w UE. Komentatorzy KIG mówią o kilku przyczynach. Wskazują na brak zmian w otoczeniu instytucjonalnym biznesu, np. w ustawie o swobodzie gospodarczej, systemie podatkowym, uelastycznieniu prawa pracy. Gdyby zapowiedziane przed wyborami zmiany zostały wprowadzone, to - według KIG - poziom wzrostu PKB byłby wyższy o ok. 3 proc. Okres dobrej koniunktury należałoby zatem wykorzystać na przeprowadzenie głębokich reform, np. finansów publicznych. Odkładanie trudnych decyzji pogarsza nasze szanse. M. Mak. x W ankiecie KIG wzięły udział 2222 firmy. Badanie jest częścią projektu realizowanego we wszystkich krajach UE przez narodowe izby gospodarcze. W ostatniej edycji wzięło udział ok. 78 tys. firm z 27 krajów.