Od 24 marca łatwiej ogłosić upadłość
We wtorek 24 marca 2020 r. weszła w życie Ustawa z dnia 30 sierpnia 2019 r. o zmianie ustawy - Prawo upadłościowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2019 poz. 1802). Celem nowelizacji jest przede wszystkim umożliwienie dłużnikom całkowitego wyjścia z długów. Procedury mają być szybsze i przychylniejsze upadającym, nie tylko konsumentom, ale i przedsiębiorcom.
"Postępowanie uregulowane ustawą wobec osób fizycznych należy prowadzić również tak, aby umożliwić umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym" - tak od 24 marca 2020 r. brzmi nowa obowiązująca treść ustępu 2 art. 2 ustawy - Prawo upadłościowe (Dz.U. 2003 nr 60 poz. 535, ze zm.). Ministerstwo Sprawiedliwości chce dzięki zmianom umożliwić niewypłacalnym dłużnikom powrót do normalnego życia poprzez powołanie korzystniejszych dla nich regulacji.
Jak informuje Ministerstwo, sądy oddalają ponad połowę wniosków o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Sytuację tę ma zmienić nowelizacja Prawa upadłościowego dzięki przepisom umożliwiającym ogłoszenie upadłości jedynie w oparciu o stwierdzenie niewypłacalności dłużnika. Sądy nie będą już rozpoczynać rozpoznania wniosku o ogłoszenie upadłości od badania, czy przyczyną niewypłacalności dłużnika było jego niedbalstwo, celowe zadłużenie czy też zbieg nieszczęśliwych okoliczności. Po stwierdzeniu niewypłacalności i ogłoszeniu upadłości dłużnika będą ustalane jej przyczyny. Zła wola dłużnika i celowe trwonienie przez niego majątku stanowić będą podstawę do odmowy objęcia go planem oddłużenia. Jego rażące niedbalstwo sprawi, że oddłużenie będzie możliwe, ale plan spłaty wierzycieli zostanie wydłużony do 7 lat, podczas gdy dla rzetelnego dłużnika może on wynosić maksymalnie 3 lata.
Oddłużenie będzie nadal niedopuszczalne w przedmiocie takich zobowiązań jak: alimenty, obowiązek naprawienia szkody powstałej w wyniku wykroczenia lub przestępstwa czy naprawienie szkody za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci.
Kolejnym novum jest umożliwienie konsumentowi zawarcia układu z wierzycielami bez konieczności uprzedniego ogłoszenia upadłości. Złożenie w sądzie wniosku o zawarcie takiego porozumienia przy uwzględnieniu go przez ten sąd sprawi, że rozpoznanie wniosku o upadłość zostanie wstrzymane na okres do 6 miesięcy. To tak zwany okres próby, w którym dłużnik powinien realizować względem wierzycieli określone w zawartym porozumieniu zobowiązania. Jeśli się uda, dłużnik zachowa swój majątek. Dopiero fiasko układu skutkować będzie wszczęciem postępowania upadłościowego.
Dotychczas konsumenci, wobec których ogłoszono upadłość konsumencką i którym zlicytowano mieszkanie lub dom, otrzymywali od sądu część kwoty uzyskanej z tej licytacji, pozwalającą na wynajem mieszkania dla siebie i rodziny przez okres najbliższych 2 lat. Od 24 marca z takiego samego rozwiązania mogą skorzystać również przedsiębiorcy.
Nowe przepisy mają uwolnić zobowiązanych od bycia wiecznym dłużnikiem. Istnieją sytuacje, gdy w trakcie prowadzenia postępowania upadłościowego okazuje się, że dłużnik nie będzie w stanie spłacić wierzycieli bądź, mimo ustalenia planu spłaty, po podziale masy upadłościowej nadal pozostają niespłacone długi. Upadły musi jakoś funkcjonować, utrzymywać siebie i swoją rodzinę. A do tego potrzebne mu są określone środki finansowe np. na leczenie członka rodziny. Komornik jest na takie potrzeby głuchy. Za to uwzględnić je może sąd w ramach procedury ustalania planu spłaty wierzycieli.
Zgodnie z nowym brzmieniem art. 49116 ust. 1 Prawa upadłościowego sąd umorzy zobowiązania upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli, jeśli osobista sytuacja upadłego wskazuje, że nie będzie on w stanie spłacić tych wierzycieli. Również, gdy po podziale między wierzycieli funduszy masy upadłościowej pozostaną niewykonane wobec nich zobowiązania wynikające z planu spłaty, sąd umorzy te zobowiązania (49116 ust. 1a).
Wprowadzona w życie 24 marca 2020 r. nowelizacja oznacza jeszcze szereg innych zmian. Jednak zgodnie z deklaracjami Ministerstwa Sprawiedliwości uproszczeniu ulegnie przede wszystkim procedura upadłości konsumenckiej. Zasadniczo do jej przeprowadzenia nie będzie wyznaczany sędzia - komisarz, a jedynie syndyk. Dopiero jego nieprawidłowe działania dłużnik będzie mógł zaskarżyć do sądu. Cały proces upadłościowy będzie mógł ulec istotnemu skróceniu, jeśli dłużnik zgodzi się na szybką sprzedaż całego podlegającego egzekucji majątku.
Przedsiębiorcy borykający się z problemem niewypłacalności już teraz powinni przeanalizować swoją sytuację prawną przez pryzmat nowych przepisów Prawa upadłościowego. Być może zgodnie z ideą ustawodawcy zgłoszenie upadłości pozwoli wyjść z długów, a także uchronić się przed dalszym ich pogłębianiem. Zwłaszcza teraz, w tak kryzysowej dla przedsiębiorstw sytuacji spowodowanej epidemią koronawirusa. Wszczęcie postępowania upadłościowego nie ma na celu, wbrew potocznemu mniemaniu, "rozszarpanie" majątku dłużnika. Wręcz przeciwnie.
Przedsiębiorcy muszą także pamiętać, że niezgłoszenie w terminie wniosku o upadłość, w sytuacji przedłużających się problemów z regulowaniem zobowiązań przedsiębiorstwa, może sprowadzić na nich lub na członków organów reprezentujących to przedsiębiorstwo odpowiedzialność cywilną, podatkową, a nawet karną.
radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku, doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi