700 osób do zwolnienia. Niemiecka firma z branży budowlanej ogłasza upadłość
Kolejna niemiecka firma podejmuje decyzję o grupowych zwolnieniach. Tym razem pracę straci 700 osób zatrudnionych w firmie z branży budowlanej. Wniosek o upadłość jest już w sądzie.
Niemal w każdym tygodniu słyszymy ostatnio o grupowych zwolnieniach w dużych firma w kraju czy Europie. Tym razem niewypłacalna okazuje się niemiecka firma z branży budowlanej. Pracę stracą setki pracowników.
Niemiecka firma zajmująca się układaniem światłowodów Soli Infratechnik złożyła w sądzie wniosek o upadłość, donosi portal Chip, na który powołuje się money.pl. Przedsiębiorstwo z Hanoweru już w maju przesądziło o swoim losie. Pracę w tym zakładzie straci 700 osób.
Soli Infratechnik to duża firma, która współpracuje obecnie m.in. z Deutsze Glasfaser i Telekom. W ubiegłym roku miała wygenerować sprzedaż o wartości 135,5 mln euro. Teraz niewypłacana firma szuka inwestorów.
Media informują, że kłopoty finansowe marki zaczęły się od opóźnień w realizacji już wcześniej zawartych umów i zaburzenia łańcucha dostaw. W ostatnich latach wzrosły też koszty utrzymania pracowników, a rekordowe były też podwyżki cen materiałów.
To nie pierwsze duże zwolnienia w Niemczech. Wcześniej informowaliśmy już w Interii Biznes o kłopotach finansowych producenta turbin wiatrowych. Siemens planuje zwolnienie łącznie ponad 4 tys. pracowników w Niemczech, Danii i Hiszpanii.
Kryzys gospodarczy dotyka jednak wiele branż w Niemczech. W ciągu ostatnich miesięcy zwolnienia grupowe zapowiedziały też duże marki z branży farmaceutycznej, przedstawiciele przemysłu, a nawet operatorzy telefonii komórkowych.