Polski Ład: Leasing samochodu mniej opłacalny
Z początkiem 2022 roku weszły w życie przepisy zmieniające warunki firmowego leasingu aut. Nowe regulacje zmieniają zasady ich wykupu i odsprzedaży. Według ekspertów, wraz z implementacją przełomowej reformy gospodarczej ta forma finansowania samochodu przez przedsiębiorców przestanie być opłacalna.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Dotychczas leasing operacyjny stwarzał niezwykle atrakcyjne warunki dla przedsiębiorców, którzy mogli spłacać pojazd w stałych, miesięcznych ratach oraz dokonać wykupu auta na koniec zawartej umowy leasingowej. Dotyczyło to osób prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze oraz wspólników spółek cywilnych. Co istotne, przedsiębiorca mógł korzystnie rozliczyć sprzedaż samochodu wykupionego z leasingu - wystarczyło bowiem odczekać 6 miesięcy i sprzedać nabyty w ten sposób pojazd bez jakichkolwiek obciążeń podatkowych (tj. podatku dochodowego).
Zasady Polskiego Ładu zmieniają warunki finansowe zakończenia leasingu operacyjnego. Najbardziej istotne modyfikacje dotykają kwestii przeniesienia auta do majątku prywatnego i późniejszego odsprzedania pojazdu.
- Przedsiębiorca musi się liczyć między innymi z koniecznością opłacenia wyższego niż dotychczas VAT. Do końca 2021 roku naliczany był on od ostatniej raty leasingowej, czyli tzw. raty wykupu, która stanowiła najwyżej kilkuprocentową wartość samochodu. Według nowych przepisów przedsiębiorca zapłaci VAT od realnej wartości rynkowej samochodu - mówi Teresa Warska, specjalista ds. księgowości w Systim.pl.
Dodatkowym ciosem dla przedsiębiorców jest fakt, że w świetle nowych przepisów pieniądze uzyskane ze sprzedaży auta wykupionego z leasingu są uznawane za przychód z działalności gospodarczej. Oznacza to, że taka transakcja również jest obciążona podatkami, a okres obowiązywania tego przepisu został wydłużony z pół roku do aż 6 lat, licząc od momentu spłaty ostatniej raty leasingowej. Nowe regulacje odnoszą się również do tych przedsiębiorców, którzy po wykupieniu auta do majątku prywatnego zdecydują się zamknąć działalność gospodarczą.
Okazuje się jednak, że istnieje sposób na obejście niekorzystnych przepisów podatkowych. Jak podkreśla Teresa Warska, jedną z takich metod jest przekazanie leasingowanego samochodu w ramach darowizny osobie bliskiej, najlepiej z pierwszej grupy podatkowej, aby uniknąć podatku od darowizny.
- Nowy właściciel auta nie będzie musiał czekać ze sprzedażą 6 lat, a jedynie pół roku od uzyskania darowizny. Po tym okresie sprzedaż nie będzie podlegała opodatkowaniu. Taki scenariusz wynika z przepisów zawartych w ustawie z dnia 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawa weszła w życie dnia 1 stycznia 1992 roku), gdzie wskazane jest, iż jednym ze źródeł przychodów, jest przychód z odpłatnego zbycia składników majątku, a nie jego całości - podkreśla ekspertka.
Zasady Polskiego Ładu związane z wykupem samochodu z leasingu operacyjnego są z pewnością mniej korzystne dla polskich przedsiębiorców, ale nie oznacza to, że przestają się całkowicie opłacać. W nowej rzeczywistości gospodarczej istnieje wciąż możliwość obniżenia kosztów prowadzenia działalności i wrzucania wydatków związanych z leasingiem do kosztów uzyskania przychodu. Tym samym przedsiębiorcy mogą pomniejszyć podstawę opodatkowania, a w konsekwencji płacić niższą kwotę podatku. Niemniej, może się okazać, iż rosnąć będzie znaczenie innych form finansowania auta - głównie wynajmu długoterminowego, który nie jest obciążony takimi zobowiązaniami jak leasing, a Polski Ład nie zmienił zasad jego dotychczasowego funkcjonowania.
- Zalet wynajmu długoterminowego jest wiele. Przedsiębiorca nie musi martwić się o koszty związane z ubezpieczeniem czy serwisem, a jedynie jest zobowiązany do opłacania określonej w umowie wynajmu miesięcznej raty. Nie musi się również martwić o późniejszą sprzedaż takiego pojazdu, ponieważ po zakończeniu okresu abonamentu zwyczajnie oddaje samochód - wylicza Warska.
Na koniec warto podkreślić, iż do tej pory metoda leasingu operacyjnego była najbardziej powszechną formą finansowania samochodu firmowego. Możliwe jednak, że już wkrótce tendencja ta się odwróci, a przedsiębiorcy zaczną masowo korzystać z najróżniejszych form wynajmu pojazdów.