Projekt billingu dla Spinu?

Waża się losy umowy EDS z TP. Kontynuować wdrożenie albo nie zarząd TP musi się zdecydować, co zrobić z bilingiem biznesowym. Na rozstrzygnięcie czeka EDS i jego potencjalny rywal.

Waża się losy umowy EDS z TP. Kontynuować wdrożenie albo nie zarząd TP musi się zdecydować, co zrobić z bilingiem biznesowym. Na rozstrzygnięcie czeka EDS i jego potencjalny rywal.

W kwietniu Telekomunikacja Polska (TP) zawiesiła na trzy miesiące realizację wdrożenia billingu biznesowego, który prowadzi EDS, jeden z największych światowych integratorów. Według informacji PB, może to oznaczać, że TP zrezygnuje z dalszej realizacji tego projektu. W takim wypadku szansę na uzyskanie dodatkowych kontraktów dostałby Spin (notowany na GPW jeszcze pod nazwą Telmax) z grupy Prokomu, który obsługuje obecnie billing wszystkich klientów operatora.

- Program jest kontynuowany, ale to prawda, że poddajemy go ocenie. Po zmianach struktury TP konieczne jest jego przeprojektowanie - mówi Piotr Kostrzewski z biura prasowego TP. Dylematy telekomu

Reklama

TP oficjalnie nie chce mówić o problemach z systemem i powodach zawieszenia. Według naszych źródeł, głównym problemem są opóźnienia w realizacji i coraz wyższe koszty, które musi ponosić TP. Umowa z EDS opiewała na 22 mln USD, ale podpisano do niej kilka aneksów, a koszty mogą sięgnąć znacznie większych kwot (w trakcie przetargu mówiło się nawet 200 mln zł).

- Wdrożenie szło opornie i wiązało się z coraz większymi kosztami. Zastanawiamy się, czy dokończenie projektu bez gwarancji sukcesu nie będzie zbyt kosztowne. Brane są pod uwagę różne opcje. Jeśli ocena projektu będzie negatywna, będą brane inne możliwości, włącznie ze zleceniem prowadzenia billingu biznesowego Spinowi - mówi osoba zbliżona do projektu.

EDS oficjalnie nie może komentować kontraktu. Według informacji osoby zbliżonej do projektu od strony wykonawcy, szansa na kontynuację wdrożenia jest jednak duża. Tym bardziej że wdrażany jest uznany na świecie produkt - system Kenan/BP.

- Problemy leżą po obu stronach, a TP nie jest łatwym klientem. Jednak ocena tego projektu wcale nie jest negatywna. Wręcz przeciwnie wynika z niej, że Kenan powinien być systemem docelowym dla klientów biznesowych TP - mówi nasz rozmówca.

Twierdzi, że dział biznesowy dał rekomendację na kontynuowanie wdrożenia. Decyzja ostateczna należy do zarządu. Powinna zostać podjęta w ciągu najbliższych miesięcy.

- Zarząd musi rozważyć, czy chce mieć dla najważniejszych klientów światowy produkt o dużej funkcjonalności, czy też stać w miejscu - mówi osoba zbliżona do wykonawcy.

Nadzieje Spinu

Jeżeli zarząd podejmie decyzję o zaniechaniu dalszego wdrożenia Kenana, na nowe kontrakty może liczyć Spin. Katowicka spółka obsługuje klientów telekomu, po tym jak TP zdecydowała się na wymianę trzech pozostałych systemów (m.in. Comarchu i Wasko). Po przejęciu kontroli nad TP przez France Telecom spekulowano, że operator może wymienić system Spina na światowe rozwiązanie. Wdrożenie Kenana mogło być do tego wstępem.

Przetarg na system billingowy dla klientów biznesowych trwał od 2001 r. Umowę z EDS podpisano na początku 2003 r. W przetargu firma wygrała m.in. z izraelskim Amdocsem oraz Cap Gemini Ernst & Young.

Mariusz Zielke

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: spin | billingi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »