Przedsiębiorcy chcą realnych konsultacji
Rząd liczy, że Komisja Europejska notyfikuje nowe instrumenty pomocowe dla firm na przełomie listopada i grudnia, a wejdą one w życie najpóźniej od 1 stycznia. Przedsiębiorcy apelują z kolei o realne konsultacje przed, a nie po wprowadzaniu zmian i chirurgiczne działania, a nie zamykanie całych branż.
Wicepremier Gowin pytany na konferencji Rady Przedsiębiorczości o to kiedy będą gotowe projekty ustaw i rozporządzeń z nowego pakietu pomocowego dla firm, powiedział, że dla kilku z nich potrzebna jest notyfikacja KE i spodziewa się jej na przełomie listopada i grudnia.
- W Sejmie czeka projekt przewidujący zwolnienie ze składek ZUS oraz postojowe i liczymy, że zostanie uchwalone to bezzwłocznie. Pozostałe rozwiązania pomocowe, jak umorzenie całej subwencji z PFR czy dopłaty do 70 proc. kosztów stałych dla branż objętych restrykcjami to są rozwiązania wymagające notyfikacji Komisji Europejskiej i liczymy, że zyskają one akceptację Komisji najpóźniej na przełomie listopada i grudnia, tak aby wszystkie te rozwiązania weszły w życie najpóźniej od 1 stycznia - powiedział wicepremier Gowin.
Interia już w ubiegła środę pisała o tym, że kilka kluczowych nowych narządzi pomocowych dla branż objętych restrykcjami sanitarnymi wymaga notyfikowania przez KE.
Jednym z nich, za który będzie odpowiedzialny Polski Fundusz Rozwoju, jest dofinansowanie kosztów stałych dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. W przypadku spadku przychodów takich firm o co najmniej 30 proc. w stosunku do roku poprzedniego będzie możliwość pokrywania do 70 proc. kosztów stałych, które ponoszą firmy z branż objętych restrykcjami. Jak wcześniej mówił Paweł Borys, prezes PFR w wywiadzie dla Interii ten instrument był już konsultowany w ostatnich tygodniach z Komisją Europejską i podstawy prawne są już stworzone w ramach aktualizacji tzw. tymczasowych ram pomocy, ale będzie on jeszcze podlegał notyfikacji.
Drugi nowy instrument to umorzenie subwencji finansowych z PFR dla MŚP z sektorów objętych restrykcjami sanitarnymi, pod warunkiem skumulowanego spadku przychodów od marca 2020 roku do marca 2021 roku o co najmniej 30 proc. W ich przypadku będzie możliwe umorzenie do 100 proc. subwencji. W ramach zmian, na które musi się zgodzić KE jest również przedłużenie działania i okresów rozliczeniowych dla tarczy finansowej dla dużych firm.
Organizacje zrzeszone w Radzie Przedsiębiorczości zaapelowały do rządu o to, żeby konsultował decyzje przed, a nie po ich podjęciu.
- Działania rządu są chaotyczne, dotykają wielu branż z dnia na dzień, przedsiębiorcy nie mogą się do nich przygotować. Budżet jest nadwyrężony po pomocy z pierwszej fali pandemii i jego możliwości są ograniczone, więc pieniądze trzeba wydawać mądrze. Dlaczego rząd nie chce skorzystać z pomocy takich organizacji jak Rada Przedsiębiorczości, przecież my mamy bardzo dobre rozeznanie w sytuacji poszczególnych branż i firm? - mówił Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.
- Prosimy o więcej konsultacji przed podejmowaniem decyzji, a nie po. Działajmy skalpelem i sięgajmy do tych rozwiązań zagranicznych, które są dobre i się sprawdzają - dodał Wojciech Kostrzewa z Polskiej Rady Biznesu.
Przedstawiciele przedsiębiorców zastrzegli jednak, że w ostatnim czasie są zmiany w tej sferze i to na plus.
Wicepremier Gowin pytany o zaskoczenie związane z zamknięciem sklepów z branży meblarskiej, powiedział, że Ministerstwo Rozwoju postulowało, aby sklepy meblowe były otwarte, ale decyzja Rady Ministrów była inna. Jednocześnie zapowiedział wprowadzenie dodatkowych zasad i standardów sanitarnych, które umożliwią otwarcie sklepów meblarskich.
W poniedziałek Rada Przedsiębiorczości przekazała apel o wspólne ratowanie miejsc pracy. Zaznaczając, że przedsiębiorcy od początku wzięli na siebie odpowiedzialność za zdrowie pracowników, przeorganizowali pracę w firmach, wprowadzili pracę zdalną na dużą skalę oraz przeznaczyli ogromne środki na testowanie i systemy bezpieczeństwa minimalizujące ryzyko transmisji wirusa.
- Apelujemy także do rządu o przeznaczenie części środków pomocowych na opracowanie i wdrożenie skutecznego systemu ochrony sanitarnej dla przedsiębiorstw na masową skalę. System ochrony sanitarnej powinien zapewnić: schematy i procedury ochrony anty-COVID-19 dla przedsiębiorstw, nakłady na nowe technologie ochrony i środki ochrony sanitarnej oraz system wymiany informacji i nadzoru sanitarnego. Jednocześnie wyrażamy głęboką nadzieję, że powyższe środki ochrony i zwiększenie dyscypliny przełożą się na zmniejszenie zachorowań - a tym samym rząd odstąpi od drastycznego zamykania gospodarki - zaapelowali przedstawiciele Rady Przedsiębiorczości.
Monika Krześniak-Sajewicz