Reklama na całe życie

Pewien Anglik oferuje firmom długoterminową reklamę - w postaci tatuażu na jego własnych plecach.

25-letni Jonathan Mothers domaga się miliona funtów za reklamę, która pozostałaby z nim na całe życie - donosi gazeta "The Sun".

"Chodzący billboard" twierdzi, że za pieniądze będzie podróżował i pokazywał plecy, komu tylko się da.

Agent nieruchomości z Dorset zaoferował swoje usługi na portalu Facebook. "Miałem już spory odzew i jeśli więcej niż jedna firma się zdecyduje, to podzielę powierzchnię reklamową" - zapowiedział.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: reklama | żyły | zyciem | życia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »