Rynek aut po nowemu
Samochody podrożały nieznacznie, ale ich cena jest wciąż atrakcyjna, dowodem na to jest fakt, że nawet nasi zachodni sąsiedzi przyjeżdżają do Polski po nowe auta.
Zmiany w ustawie VAT nie okazały się tak straszne dla klientów, jak się tego można było obawiać. A jest to dużą zasługą firm leasingowych, które solidnie przeanalizowały nowe regulacje. Główna zmiana w zakresie podatku VAT polegała na znacznym ograniczeniu możliwości odpisu VAT w przypadku nabycia, bądź leasingu tzw. samochodów z kratką. Na podstawie nowego wzoru bazującego na dopuszczalnej ładowności, wyodrębniona została grupa samochodów ciężarowych, które ze względu na podatek VAT traktowane będą jak samochody osobowe.
Zgodnie z obowiązującą od 1 maja br. ustawą VAT, nabycie i leasing samochodów osobowych, jak również tych ciężarowych, które mają za małą dopuszczalną ładowność uprawnia do odliczania 50% VAT, jednak nie więcej niż 5.000 PLN. Jest to jednak tylko pozornie pogorszenie warunków dla klientów. Obiektywnie rzecz ujmując, można stwierdzić, że w przypadku większości małych samochodów z kartką, klienci nie tracą zbyt wiele. Co prawda mogą odliczyć tylko 50% VAT, ale nie zapłacą około 3.000 PLN za zamontowanie kratki i, co najważniejsze, mogą jeździć samochodem osobowym z 5 miejscami, bez kratki, odgradzającej bagażnik od części pasażerskiej. Za zmniejszenie odpisu VAT - nie musimy więc przerabiać samochodu, ograniczając jego funkcjonalność i nie popadamy w fikcję, że jeździmy ciężarówką z żoną do teściowej.
Sprzedawcy samochodów frontem do klienta W odpowiedzi na zmiany wprowadzone przez prawodawcę producenci większych samochodów z kratką wprowadzają jednocześnie samochody z nowymi homologacjami, bądź dostosowują ładowność do wymogów aktualnej ustawy.
Rynek kipi od ofert na samochody z kratką, ze 100% odpisem VAT, np.: Citroen Berlingo, Ford Mondeo, Opel Vectra, Opel Zafira, Peugeot 806, Fiat Ulysse. Leasingując te pojazdy klient odzyskuje pełną kwotę podatku od towarów i usług (VAT).