Rząd chce znieść odrębność postępowań gospodarczych
Procedura przed sądami gospodarczymi jest bardziej sformalizowana niż przed zwykłym sądem cywilnym. Przedsiębiorcy muszą przedstawić wszystkie wnioski dowodowe już w pozwie lub w odpowiedzi na pozew.
Później zgłaszane dowody nie są brane pod uwagę przy wydawaniu rozstrzygnięcia. W toku postępowania strony nie mogą występować z nowymi roszczeniami. Przy takiej procedurze przedsiębiorcom trudno sobie poradzić bez profesjonalnego pełnomocnika.
Ministerstwo Sprawiedliwości chce odformalizować sądy gospodarcze. - Nadmierny formalizm w postępowaniach gospodarczych w moim przekonaniu daleko przekroczył dopuszczalne granice. Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości będzie dążyć do usunięcia odrębności postępowania w sprawach gospodarczych zachowując sądy gospodarcze - mówi Jacek Czaja, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
- Projekt nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego w zakresie zniesienia odrębności postępowania w sprawach gospodarczych powstaje w Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego przy Ministrze Sprawiedliwości - ujawnia Joanna Dębek z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Najczęściej powtarzanym przez przedsiębiorców i ekspertów prawnych zarzutem jest nadmierna złożoność naszej procedury cywilnej. - Kodeks postępowania cywilnego zawiera zbyt dużą liczbę postępowań odrębnych - uważa prof. Karol Weitz z Uniwersytetu Warszawskiego. Ich zakresy krzyżują się i podczas rozpoznawania spraw dochodzi do kumulowania się przepisów.
- Są sprawy, w których na różnych etapach trzeba stosować aż cztery procedury. Takie skomplikowanie, takie nakładanie się procedur jest ewenementem w skali Europy. Nasza procedura gospodarcza to relikt minionej epoki. Na zachód od Odry nie ma żadnego systemu prawnego z odrębną procedurą w sprawach gospodarczych - dodaje profesor.
Katarzyna Wójcik-Adamska, "Gazeta Prawna"