Rzemieślnicy skarzą na ZUS

Związek Rzemiosła Polskiego (ZRP) złożył skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich, iż przedsiębiorcy ponoszą nieproporcjonalne obciążenia z tytułu ubezpieczeń społecznych w stosunku do przysługujących im świadczeń - poinformował Związek w środowym komunikacie.

Związek wskazuje, że osoby prowadzące działalność gospodarczą mają ograniczone prawa do zasiłku chorobowego oraz dotykają ich "poważne utrudnienia formalne w nabyciu prawa do świadczenia przedemerytalnego" - czytamy w piśmie, jakie skierował do RPO prezes Związku Jerzy Bartnik.

Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, prawo do wcześniejszych emerytur mają wyłącznie pracownicy lub inne osoby, mające wymagany okres ubezpieczenia z tytułu stosunku pracy.

Istnieje też przepis umożliwiający ubieganie się o wcześniejszą emeryturę przez osoby, które w ciągu ostatnich 24 miesięcy podlegania ubezpieczeniom społecznym pozostawały w stosunku pracy co najmniej 6 miesięcy. Jednak według Związku, jest to warunek niemożliwy do spełnienia przez osobę prowadzącą długoletnią działalność gospodarczą, która stara się o wcześniejsze świadczenie emerytalne u schyłku swojej działalności zawodowej.

Reklama

Na wcześniejszą emeryturę nie mają też szans przedsiębiorcy, którzy pracują w warunkach szkodliwych dla zdrowia. Osobom prowadzącym działalność pozarolniczą nie przysługuje urlop wychowawczy. Nie mają też uprawnień do korzystania z zasiłku opiekuńczego.

Związek przypomina, że osoby prowadzące działalność pozarolniczą podlegają dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu na swój wniosek oraz obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu. Jednak ubezpieczony przedsiębiorca nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 180 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego.

"To jest sześciokrotnie dłuższy okres wyczekiwania na świadczenie w porównaniu z osobą korzystającą z ubezpieczenia pracowniczego, która nabywa prawo do zasiłku już po upływie 30 dni ubezpieczenia chorobowego" - pisze Bartnik.

Według ZRP, konieczne są lepsze regulacje prawne w zakresie zawieszenia prowadzenia działalności gospodarczej.

Zgodnie z prawem, osoby prowadzące działalność pozarolniczą podlegają obowiązkowi ubezpieczeniowemu - od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności.

Jednak drobni przedsiębiorców często zawieszają działalność z powodów ekonomicznych (np. prowadzą działalność sezonową lub mają nie mają zamówień itp.), a w konsekwencji nie płacą w tym czasie składek na ubezpieczenie społeczne.

"Pojawiające się sygnały o żądaniu przez ZUS opłat zaległych składek za okresy zawieszenia działalności, wskazują - naszym zdaniem na konieczność unormowania pojęcia +zawieszanie działalności+ i odpowiedniej regulacji prawnej dostosowującej tę sytuację do rozwiązań np. w przepisach podatkowych" - czytamy w komunikacie ZRP.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ZUS | ubezpieczenia | przedsiębiorcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »