Sądy nie donoszą fiskusowi

W ciągu ostatniego roku urzędy skarbowe nie otrzymały ani jednego zawiadomienia od sądu rodzinnego o tym, że osoba pozwana o alimenty ukrywa dochody. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

W ciągu ostatniego roku urzędy skarbowe nie otrzymały ani jednego zawiadomienia od sądu rodzinnego o tym, że osoba pozwana o alimenty ukrywa dochody. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Osoby pozwane o alimenty najczęściej utrzymują, że nie mogą dokładać się do wychowania swoich dzieci, ponieważ mają bardzo niskie zarobki. Zazwyczaj dowodem jest deklaracja PIT, w której nie ma wykazanego dochodu.

Dzieci lub ich reprezentanci próbują wykazać, że pozwany nie ujawnia wszystkich swoich dochodów i po prostu oszukuje urząd skarbowy. W takich sprawach potrzebny jest dowód. Jednak sądy nie przekazują urzędnikom skarbowym informacji o tym, że pozwany o alimenty osiąga nielegalne dochody.

Tak wynika z sondy przeprowadzonej przez "Dziennik Gazetę Prawną" we wszystkich urzędach skarbowych w Polsce. Tymczasem, zgodnie z prawem sądy, komornicy sądowi oraz notariusze są obowiązani sporządzać i przekazywać organom podatkowym informacje wynikające ze zdarzeń prawnych, które mogą spowodować powstanie zobowiązania podatkowego. Więcej - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Reklama
IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: fiskus | prawo | "Dziennik Gazeta Prawna"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »