Samozatrudnieni zrezygnują
Od 1 stycznia 2009 r. zaczną obowiązywać dwie stawki podatku dochodowego od osób fizycznych - 18 i 32%.
Oznacza to uproszczenie systemu podatkowego i zmniejszenie ciężarów fiskalnych. Warto jednak zauważyć, że jednocześnie nie zmieni się 19% liniowa stawka podatku dla przedsiębiorców. W konsekwencji ci ostatni, będący osobami fizycznymi, jeśli ich roczny dochód nie przekracza 85 528 zł, w wielu wypadkach będą prawdopodobnie decydować się na wybór opodatkowania na zasadach ogólnych. Wtedy jednak ci z nich, którzy osiągną wyższe dochody będą wpadać w 32% stawkę podatkową.
Wtedy okaże się, że decyzja o wyborze stawek progresywnych była nieopłacalna. Zdaniem Konfederacji Pracodawców przedsiębiorcy po raz kolejny zostali pominięci przy wprowadzaniu w życie ważnych zmian systemowych.
Oczywiście każda decyzja o opodatkowaniu na zasadach ogólnych każdy przedsiębiorca podejmuje indywidualnie. Jednak trudno akceptować zmianę prawa, która spowoduje, że przede wszystkim drobni, przedsiębiorcy będą musieli analizować jaką formę opodatkowania wybrać i czy w krótszej lub dłuższej perspektywie będzie się im ona opłacać. Z pewnością nie jest to pożądane uproszczenie prawa podatkowego a wręcz jego komplikowanie.
Szczególnie dotknie to osoby samozatrudnione.
Liniowy PIT jest jednym z głównych powodów, dla których decydują oni wykonywać pracę w ten właśnie sposób. Po nowym roku samozatrudnieni będą musieli prowadzić skomplikowane wyliczenia przy wyborze najkorzystniejszej formy opodatkowania. Wielu z nich nie będzie w stanie zrobić tego samodzielnie.
Konfederacja Pracodawców Polskich od dawna wskazują na konieczność tworzenia coraz bardziej przejrzystego systemu podatkowego. Zbliżające się zmiany w PIT temu jednak nie sprzyjają. Nie mówi się też w nich nic o ewentualnym obniżeniu stawki podatku dochodowego od osób prawnych. W przeszłości mieliśmy już dowody, że doprowadziło to do zwiększenia wpływów budżetowych i to w bardzo krótkim czasie. Według KPP, wobec zbliżającej się obniżki wysokości PIT, warto zatem zastanowić się nad podobnym ruchem w podatku dochodowym płaconym przez firmy. Byłby to krok sprzyjający rozwojowi przedsiębiorczości.