UE: za mało pieniędzy dla biznesu
Przedstawiciele Business Centre Club (BCC) poinformowali, że do przedsiębiorców trafi ok. 18 proc., czyli niespełna 10,7 mld euro ze środków przyznanych Polsce przez UE na lata 2007-2013 w ramach dotacji z funduszy strukturalnych. Ich zdaniem są to środki zbyt małe.
"Są to środki niewystarczające, dlatego BCC będzie postulować ich zwiększenie - powiedział w poniedziałek ekspert BCC Marcin Tumanow.
Tumanow uczestniczył w konferencji prasowej "Pokonywanie barier w dostępie do funduszy unijnych", w czasie której przedstawiono wnioski płynące z 2 lat doświadczeń polskich firm w pozyskiwaniu unijnych dotacji.
Jak wyjaśnił, na 10,7 mld euro składa się ok. 5 mld euro dostępnych w ramach 16 regionalnych programów realizowanych na szczeblu województw, 5 mld euro przeznaczone na wzrost przedsiębiorczości i innowacyjności firm w ramach krajowego programu Konkurencyjna Gospodarka i ok. 672 mln euro w programie Rozwój Zasobów Ludzkich. "Zamiast 18 proc. z ogólnej puli na lata 2007-2013, powinno być ok. 30 proc. dla biznesu" - dodał ekspert.
BCC zaprezentował propozycje zmian w systemie zdobywania przez firmy dotacji z UE. Dalsza decentralizacja systemu (więcej pieniędzy dla regionów i firm, mniej na projekty "pilotowane" przez administrację na szczeblu krajowym), postawienie oceny merytorycznej wniosków (celowość i strona finansowa projektu) ponad oceną formalną (kompletność załączników, podpisów itp.), lepsza informacja o środkach pomocowych i promocja dotacji, skrócenie z czterech miesięcy do jednego okresu oczekiwania przedsiębiorców na weryfikację wniosków przez urzędników - to niektóre z nich.
Jak poinformował w czasie konferencji prezes BCC Marek Goliszewski, BCC opracowuje projekt rekomendacji zmian w systemie na lata 2007-2013; przekazany zostanie on m.in. sejmowej Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości, premierowi Kazimierzowi Marcinkiewiczowi i minister finansów Zycie Gilowskiej.