Ufać Polakom czy patrzeć im na ręce?

Na opinię - również tę złą - trzeba sobie zapracować. Polskie firmy, choć wychwalane poza granicami nie u wszystkich mają jednakową dobrą opinię. Najgorsze zdanie o polskich firmach mają Niemcy i Brytyjczycy, którzy obdarzają je zaufaniem na poziomie poniżej 20 proc. - wynika z badań opinii Trust Barometer, przeprowadzonych przez agencję Edelman.

Cieplejszymi uczuciami darzą nas przedsiębiorcy z krajów... oddalonych od nas o tysiące kilometrów. Największym, ponad 50-proc. zaufaniem, cieszą się polskie firmy w Meksyku i Chinach.

To ósma edycja badań światowej sieci agencji PR Edelman nt. wizerunku krajów i firm oraz zaufania publicznego, m.in. do instytucji, firm, rządów, mediów i sektora pozarządowego. Objęła ona 3100 respondentów z 18 krajów, w tym z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Japonii, Indii, RPA, Brazylii, Rosji. Po raz pierwszy włączono w badania Polskę.

Reklama

Inne wnioski z badania dotyczą zaufania do poszczególnych instytucji. Instytucje rządowe, w porównaniu z innymi badanymi krajami, w Polsce i Wielkiej Brytanii są obdarzane najmniejszym zaufaniem. Tylko 17 proc. Polaków skłonnych jest im zaufać, podczas gdy przykładowo w Niemczech, odsetek ten wynosi 24 proc., w USA 38 proc., w Szwecji 57 proc., a w Chinach 78 proc.

Największym zaufaniem w Polsce cieszą się organizacje pozarządowe oraz biznes - wynika z zaprezentowanych badań.

W ujęciu sektorowym dla respondentów najbardziej wiarygodne są firmy w sektorze technologii (79 proc. odpowiedzi pozytywnych), biotechnologii i nauk przyrodniczych (69 proc.). Na kolejnych miejscach w rankingu zaufania i wizerunku są firmy z branży motoryzacyjnej (63 proc.) i banki ( 59 proc.).

Większość Polaków nie ufa instytucjom i pracownikom ochrony zdrowia. Sektor ten pozytywnie oceniło tylko 29 proc. respondentów badania. 49 proc. badanych odpowiedziało, że ufa mediom.

Dla 53 proc. Polaków zaufanie do firm i marek buduje jakość produktów i usług. 57 proc. uważa za istotne informowanie o wynikach firmy, zarówno dobrych, jak i złych. 62 proc. zwraca uwagę na sprawiedliwy sposób traktowania pracowników przez przedsiębiorstwa.

Jak wyjaśniają przedstawiciele agencji Edelman, badanie ma charakter specyficzny, ze względu na respondentów - tzw. liderów opinii publicznej. To głównie ludzie zamożni, z wyższym wykształceniem, w wieku 35-64 lata, szczególnie zaangażowani w biznes i politykę. W polskiej części badania, przeprowadzonego w październiku i listopadzie 2006 r., wzięło udział 150 Polaków.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: polskie firmy | Ufa | firmy | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »