Ulga na nowe technologie przekształca się od 2016 r. w ulgę B+R

Inwestycja w nowinki technologiczne wiąże się z nabyciem prawa do zoptymalizowania rocznego zeznania podatkowego - w ramach wspierania innowacyjności przedsiębiorcy mogą odliczać połowę wydatków na zakup nowej technologii. Od 1 stycznia 2016 r. ten przywilej ulega poważnej zmianie.

Jeszcze do końca tego roku, jeśli przedsiębiorca zakupi prawa np. do pionierskich badań i prac rozwojowych, najświeższego specjalistycznego systemu IT, patentu czy licencji - dokładniej, do wiedzy technologicznej obecnej na rynku krócej nić 5 lat - w rocznej deklaracji podatkowej za 2015 r. będzie mógł odliczyć od dochodu do 50 proc. poniesionych na takie prawa wydatków.

Reklama
Zgodnie z art. 26c ustawy o PIT, od rocznego dochodu można odliczyć nie więcej niż 50 proc. wydatków poniesionych na nabycie nowych technologii w drodze umowy o ich przeniesienie oraz korzystanie z tych praw, z wyjątkiem nabycia w drodze wkładu niepieniężnego. Nabyta nowa technologia powinna umożliwiać wytwarzanie nowych lub udoskonalonych wyrobów lub usług.

Co do zasady zakup oraz oddanie praw do użytkowania musi nastąpić jeszcze w 2015 r., natomiast wyjątek stanowią wszyscy ci, u których rok podatkowy nie pokrywa się z kalendarzowym. Jeżeli rok podatkowy rozpoczął się przed 1 stycznia 2016 r., a skończy po 31 grudnia 2015 r., to do jego końca możliwe będzie skorzystanie z ulgi na nabycie nowych technologii na dotychczasowych zasadach.

Nowe zasady

Od 1 stycznia 2016 r. ulga w opisanej wyżej konfiguracji ustępuje miejsca uldze badawczo-rozwojowej, w skrócie uldze B+R. Nowelizacja uchyla art. 26c ustawy o PIT i wprowadza nowy art. 26e.

Zgodnie z art. 5a ust. 1 pkt 38 ustawy o PIT obowiązującej od 1 stycznia 2016 r. (Dz.U. z 2015 r., poz. 1992), za działalność badawczo-rozwojową uznaje się działalność twórczą obejmującą badania naukowe lub prace rozwojowe, podejmowaną w sposób systematyczny i w celu zwiększania zasobów wiedzy oraz wykorzystywania ich do tworzenia nowych zastosowań.

To wielkość przedsiębiorstwa lub rodzaj poniesionych wydatków będą determinowały wartość odliczenia. I tak w rocznym PIT-cie za 2016 r. składanym w 2017 r. od podstawy opodatkowania będzie można odliczyć 10 proc., 20 proc. lub 30 proc. wydatków (tzw. kosztów kwalifikowanych) poniesionych na działalność badawczo-rozwojową. Za koszty kwalifikowane nowela uznaje:

- wynagrodzenia i składki pracowników, którzy pracują przy realizacji działalności badawczo-rozwojowej (w części finansowanej przez pracodawcę),

- nabycie materiałów i surowców bezpośrednio związanych z prowadzoną działalnością B+R,

- ekspertyzy, opinie, usługi doradcze i usługi równorzędne, a także zakup wyników badań naukowych, świadczonych lub wykonywanych na podstawie umowy przez jednostkę naukową na potrzeby działalności B+R,

- odpłatne korzystanie z aparatury naukowo-badawczej wykorzystywanej wyłącznie w prowadzonej działalności badawczo-rozwojowej, jeżeli to korzystanie nie wynika z umowy zawartej z podmiotem powiązanym z podatnikiem,

- dokonywane w danym roku podatkowym, zaliczane do kosztów uzyskania przychodów, odpisy amortyzacyjne od środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych wykorzystywanych w prowadzonej działalności badawczo-rozwojowej, z wyłączeniem samochodów osobowych oraz budowli, budynków i lokali będących odrębną własnością.

Limit 30-proc. dotyczy płacy i opłacanych składek pracowników zaangażowanych w badania. Jeśli inwestujący w nowinki technologiczne jest mikro, małym lub średnim przedsiębiorcą, obowiązuje go granica 20-proc. W przypadku pozostałych podatników kwota kosztów kwalifikowanych nie może przekroczyć 10-proc. tych kosztów.

Nowe konsekwencje

Ulga na nabycie technologii daje możliwość sporego zaoszczędzenia na podatku dochodowym bez większych, restrykcyjnych warunków. Natomiast zastępująca ją ulga B+R będzie wymagała od inwestorów analizy i odpowiedniej kwalifikacji własnej działalności badawczo-rozwojowej, wyodrębnienia procesów, pracowników czy maszyn i praw zaangażowanych w badania i rozwój. Być może trzeba będzie w tym celu zaciągnąć opinii niezależnych jednostek naukowych.

Katarzyna Miazek

Tax Care S.A.
Dowiedz się więcej na temat: technologia | ulga badawczo-rozwojowa | ulgi podatkowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »