Urzędowe kary za zatory płatnicze. Kontrahentom nie płacił znany producent piwa
Dwie duże spółki ukarane za niepłacenie na czas swoim kontrahentom. O decyzji w sprawie kary za zatory płatnicze poinformował w poniedziałek UOKiK. Wśród ukaranych producent wagonów kolejowych i znany browar.
W poniedziałkowym komunikacie UOKiK informuje, że kary dotyczą firmy Rawicka Fabryka Wyposażenia Wagonów Rawag oraz Carlsberg Supply Company Polska. Łącznie kary za zatory płatnicze przekraczają 300 tys. zł.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaznaczył, że w ramach dwóch postępowań prezes UOKiK przeanalizował 16 762 faktur wystawionych na rzecz 1287 podmiotów. Urząd ustalił również, że w przypadku 322 z nich doszło do zatorów płatniczych w ramach 2842 transakcji handlowych.
Pierwsza ukarana firma to Rawicka Fabryka Wyposażenia Wagonów Rawag, która zajmuje się produkcją wagonów i lokomotyw kolejowych. Karę otrzymał również znany producent piwa - Carlsberg Supply Company Polska.
"Zatory płatnicze to jeden z większych problemów polskiej gospodarki. To również przeszkoda w prowadzeniu działalności, zwłaszcza dla mniejszych przedsiębiorców, bowiem podnosi koszty i wpływa na ograniczenie zatrudnienia czy inwestycji" - podkreślił prezes UOKiK Tomasz Chróstny cytowany w komunikacie.
UOKiK nałożył na Rawag karę ponad 291 tys. zł, a dla spółki Carlsberg - 69 tys. zł. Urząd podkreślił, że oba podmioty nie kwestionowały ustaleń i zapłaciły nałożone kary.
UOKiK kontynuuje tzw. interwencje miękkie wobec kolejnych podmiotów, których dyscyplina płatnicza "budzi wątpliwości" i może wskazywać na ryzyko powstania zatorów płatniczych.
"Przedsiębiorcy są informowani o zauważonych nieprawidłowościach i możliwych konsekwencjach braku poprawy. Wystąpienia miękkie wpisują się w szeroko rozumianą prewencję - kształtują świadomość i kulturę płatniczą przedsiębiorców oraz umożliwiają zmianę ich praktyk bez konieczności wszczynania postępowania" - podał Urząd.
Od początku roku już 81 przedsiębiorców otrzymało wystąpienia miękkie, a UOKiK przypomniał również, że obowiązujące przepisy pozwalają na zgłoszenie do prezesa Urzędu podejrzenia, że dana firma nadmiernie opóźnia się z płatnościami. Takie zawiadomienie musi zawierać cztery elementy:
- wskazanie przedsiębiorcy, którego dotyczy podejrzenie,
- opis stanu faktycznego będącego podstawą zawiadomienia,
- uprawdopodobnienie, że opóźnienia rzeczywiście mają miejsce,
- dane identyfikujące zgłaszającego.
Do zgłoszenia należy dołączyć dokumenty, które mogą potwierdzać opóźnienia w płatnościach.
"Przedsiębiorca, który nie otrzymał zapłaty w terminie, powinien najpierw wezwać dłużnika do uregulowania należności za towar lub usługę. Jeśli to nie przyniesie skutku, może dochodzić swoich praw w sądzie cywilnym" - czytamy w komunikacie.
Inną drogą jest postępowanie administracyjne prowadzone przez prezesa UOKiK. Jeśli ustali on, że przedsiębiorca przez trzy miesiące opóźniał się z płatnościami na łączną kwotę przekraczającą dwa miliony złotych, może nałożyć na niego karę finansową płatną do budżetu państwa.
Przypomnijmy, jeśli strony transakcji handlowej nie przewidziały w umowie terminu zapłaty, wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych po upływie 30 dni liczonych od dnia spełnienia przez niego świadczenia do dnia zapłaty.