W tym sektorze brakuje 200 tys. osób

Ministerstwo pracy i polityki społecznej rozważa ułatwienia w zatrudnianiu w Polsce w sektorze budowlanym cudzoziemców z krajów ościennych, głównie z Ukrainy i Białorusi.

Minister pracy Anna Kalata rozmawiała z ministrem budownictwa Andrzejem Aumillerem o tym, jak zaradzić niedoborom pracowników w sektorze budowlanym. Według resortu budownictwa, w tym sektorze brakuje obecnie ok. 200 tys. pracowników.

Kalata podkreśliła, że wspólnie z ministrem budownictwa uzgodniono, iż trzeba "przede wszystkim zrobić wszystko, aby zaktywizować w Polsce osoby bezrobotne". Natomiast uzupełnieniem byłoby pozyskanie obcokrajowców do pracy w budownictwie. - Zastanawiamy się nad przygotowaniem takich przepisów, aby umożliwić w branży budowlanej prace sezonowe dla pracowników z krajów ościennych, analogicznie jak w rolnictwie - powiedziała Kalata.

Reklama

W sierpniu ubiegłego roku Kalata podpisała rozporządzenie zwalniające z obowiązku uzyskiwania pozwolenia na pracę dla obywateli Ukrainy, Rosji oraz Białorusi zatrudnianych legalnie w rolnictwie na nie dłużej niż trzy miesiące w ciągu pół roku.

Kalata dodała, że przygotowane zostaną analizy, czy pracownicy z krajów ościennych byliby zainteresowani legalną pracą w branży budowlanej w naszym kraju. Zaznaczyła, że kwestie otwarcia branży budowlanej na obcokrajowców będą konsultowane z partnerami społecznymi.

Kalata dodała, że resort budownictwa zastanawia się także nad pozyskaniem pracowników do sektora budowlanego m.in. z Chin i Indii, jednak według minister, szybciej można spodziewać się otwarcia rynku pracy dla pracowników z Ukrainy i Białorusi.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »