Zaniżone odszkodowania!
Co do zasady, odszkodowanie przysługujące na podstawie umowy ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego za szkodę powstałą w związku z ruchem tego pojazdu powinno obejmować podatek VAT.
Mija rok od ostatecznego wyjaśnienia tej kwestii przez Sąd Najwyższy. Wielu poszkodowanych nie zdecydowało się jeszcze na dochodzenie uzupełniającej części odszkodowania bezpodstawnie zaniżonego przez ubezpieczyciela, a czas ucieka nieubłaganie i roszczenie może się w końcu przedawnić.
Należy się razem z VAT
W ważnej dla całej branży ubezpieczeniowej uchwale z dnia 17 maja 2007 r. (sygn. akt III CZP 150/06) Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów potwierdził, że odszkodowanie przysługujące na podstawie umowy ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego za szkodę powstałą w związku z ruchem tego pojazdu, ustalone według cen części zamiennych i usług, obejmuje kwotę podatku od towarów i usług (VAT) w zakresie, w jakim poszkodowany nie może obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku naliczonego.
Była to odpowiedź na pytanie Rzecznika Ubezpieczonych, który jednocześnie naświetlił występujący w praktyce likwidacji szkód ubezpieczeniowych problem związany z pomijaniem podatku VAT w odszkodowaniach wypłacanych na podstawie tzw. metody kosztorysowej. Metoda ta polega na ustaleniu odszkodowania według cen części zamiennych i usług niezbędnych do dokonania naprawy zniszczonego lub uszkodzonego pojazdu. Towarzystwa uzasadniały odmowy uwzględnienia podatku w ten sposób, że skoro poszkodowany nie ponosi jego ciężaru, to nie jest on składnikiem szkody.
Zasada pełnego naprawienia szkody
Zakłady ubezpieczeń nie miały jednak racji, ponieważ różnicowały wysokość odszkodowania w zależności od metody jego ustalenia, wymagając przy okazji fizycznej naprawy pojazdu, a przynajmniej uzależniając uwzględnienie VAT od przedstawienia stosownych faktur. Tymczasem w razie zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych i wystąpienia szkody w związku z ruchem pojazdu, odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej. Stanowi o tym wyraźnie art. 36 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych? (Dz. U. z 2003 r. nr 124, poz. 1152 ze zm.).
Oznacza to konieczność stosowania odpowiednich, ogólnych reguł przewidzianych w przepisach Kodeksu cywilnego przy ustaleniu szkody i odszkodowania przysługującego poszkodowanemu od ubezpieczyciela. Naprawienie szkody przez ubezpieczyciela następuje w postaci wypłaty odpowiedniej sumy pieniężnej (art. 363 § 2 Kodeksu cywilnego, Dz. U. z 1964 r. nr 16, poz. 93 ze zm.).
Wysokość odszkodowania ubezpieczeniowego powinna być zatem określona - zdaniem Sądu Najwyższego - według cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy rzeczy z daty ustalenia odszkodowania. Ponieważ cena stanowi wartość wyrażoną w jednostkach pieniężnych, którą kupujący zobowiązany jest zapłacić przedsiębiorcy za towar lub usługę, a w cenie tej uwzględnia się także podatek VAT, to miernikiem wysokości odszkodowania ustalonego według cen kosztów naprawy jest cena naprawy pojazdu obejmująca ten podatek.
Poszkodowany wcale nie musi naprawiać
Co istotne, a czego nie zauważały niektóre zakłady ubezpieczeń, roszczenie uprawnionego i odpowiadający mu obowiązek ubezpieczyciela naprawienia szkody powstają z chwilą wyrządzenia szkody, tj. z chwilą nastąpienia wypadku komunikacyjnego. W ocenie SN obowiązek naprawienia szkody nie jest więc uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem wyrównać mu uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, a uszczerbek taki istnieje już od chwili wyrządzenia szkody do czasu wypłacenia przez zobowiązanego sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości szkody ustalonej w sposób przewidziany prawem.
Zawierając umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych towarzystwo nie bierze na siebie obowiązku przywrócenia pojazdu do stanu sprzed wypadku, lecz obowiązek naprawienia szkody powstałej w ogóle w majątku poszkodowanego, wywołanej uszkodzeniem lub zniszczeniem pojazdu. Od woli poszkodowanego zależy bowiem, czy i w jakim zakresie wypłacone mu przez ubezpieczyciela odszkodowanie przeznaczy na naprawę samochodu.
Niepotrzebne zamieszanie
Ubezpieczyciele, którzy do niedawna nie chcieli uwzględniać VAT w odszkodowaniach, starali się również znaleźć podstawę prawną do swych działań w art. 17a ustawy o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 2003 r. nr 124, poz. 1151 ze zm.). Zgodnie z tym przepisem w przypadku okazania zakładowi ubezpieczeń przez podmiot, któremu przysługuje odszkodowanie, a niebędącemu płatnikiem podatku VAT, faktury lub faktur za naprawę szkody komunikacyjnej, ten pierwszy jest zobowiązany uwzględnić VAT w odszkodowaniu.
Firmy ubezpieczeniowe opacznie rozumiały ten przepis, uznając iż skoro po okazaniu faktur istnieje obowiązek uwzględnienia przez zakład ubezpieczeń w odszkodowaniu podatku VAT, to bez ich okazania takiego obowiązku nie ma. Tracili na tym poszkodowani, którzy decydowali się na kosztorysowy sposób likwidacji szkody.
Również z tą opinią skutecznie rozprawił się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu powołanej uchwały. Stwierdził, że art. 17a ustawy o działalności ubezpieczeniowej odnosi się wyłącznie do rachunkowej metody ustalania odszkodowania i wynika z niego tylko, że ubezpieczyciel nie może nie uwzględnić w odszkodowaniu podatku VAT, jeżeli podmiot niebędący podatnikiem VAT przedstawia stosowne faktury wykazujące naprawienie szkody komunikacyjnej.
Przedawnienie
Poszkodowani, którzy już otrzymali rekompensatę, lecz w niepełnej wysokości (tj. bez VAT), mogą domagać się zapłaty brakującej kwoty. Okres przedawnienia roszczeń względem zakładu ubezpieczeń sprawcy wypadku wynosi 3 lata od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (art. 442 § 1 K.c. w zw. z art. 819 § 3 K.c.). Natomiast w przypadku gdy sprawca wypadku popełnił jednocześnie przestępstwo, wówczas roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu dopiero z upływem 10 lat od dnia jego popełnienia (art. 442 § 1 K.c.).
autor: Tomasz Konieczny
Gazeta Podatkowa Nr 453 z dnia 2008-05-12