2005: duże OFE górą!

Najlepiej w 2005 roku wypadły największe fundusze emerytalne. Najwięcej zarobił OFE ING Nationale-Nederlanden, którego jednostka zdrożała o 16,35%. Drugie i trzeciej miejsca również zajęły podmioty, należące do największych na rynku.

Najlepiej w 2005 roku wypadły największe fundusze emerytalne. Najwięcej zarobił OFE ING Nationale-Nederlanden, którego jednostka zdrożała o 16,35%. Drugie i trzeciej miejsca również zajęły podmioty, należące do największych na rynku.

W 2004 roku wśród najlepszych OFE na rynku królowały małe i średnie fundusze. Wówczas rywalizację wygrał OFE Pekao, a więc jeden z najmniejszych. W zeszłym roku jednak sytuacja się odwróciła - mali i średni zostali pokonani przez gigantów rynku.

Najlepszy wynik osiągnął OFE ING Nationale-Nederlanden, który zarobił przez minionych 12 miesięcy 16,35%. Tuż za nim uplasował się OFE AIG, którego jednostka zdrożała o nieco ponad 16%. Trzeci zaś był OFE Commercial Union - z zyskiem prawie 15,5%.

Powodem przewagi dużych funduszy był fakt, że inwestują one głównie w akcje największych spółek. A w zeszłym roku to właśnie tuzy warszawskiego parkietu były motorem wzrostu. Widać to po zwyżce WIG20, który zyskał 35,4%.

Reklama

Mniejsze fundusze chętniej i więcej kupują akcji spółek małych i średnich. Ale strategia, która przyniosła bardzo dobre wyniki w 2004 r., tym razem dawała gorsze rezultaty. Dlatego też zwycięzca z 2004 roku, czyli OFE Pekao, tym razem znalazł się na drugim od końca miejscu z wynikiem12,24%. Gorszy był tylko fundusz Allianza.

Zaskakujący jest wynik OFE PZU i Sampo. Pierwszy z nich należy do największych funduszy na rynku (jest trzeci pod względem wielkości aktywów), ale nie udało mu się wyjść ponad średnią. Nie udało się to także OFE Sampo, który zwykle największą część swoich aktywów inwestował w spółki z WIG20.

Średnio fundusze emerytalne zarobiły w ubiegłym roku 14,06%, czyli nieco mniej niż rok wcześniej (wówczas było to ponad 15%). Co prawda taki wynik blednie przy dokonaniach indeksów giełdowych, ale w minionym roku nie dało się tak dobrze jak wcześniej zarabiać na obligacjach. Poza tym - OFE uzyskują całkiem niezłą realną stopę zwrotu. Jeśli - zgodnie z prognozami resortu finansów - inflacja w tym roku rzeczywiście nie przekroczy 1%, to nawet klienci najsłabszego funduszu na rynku będą mieli realny zysk w wysokości ponad 10%.

Marek Siudaj

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | jednostka | OFE | Gora | ing | fundusze emerytalne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »