2006 rok trudny dla Agory

Wydatki na reklamę w dziennikach wzrosną w tym roku o 7% - spodziewa się Agora. To niewiele w porównaniu z innymi mediami i mniej, niż oczekiwali analitycy. Broniąca się przed narastającą konkurencją grupa zapowiedziała też wzrost kosztów. Wczoraj akcje straciły 8,3%.

Wydatki na reklamę w dziennikach wzrosną w tym roku o 7%  - spodziewa się Agora. To niewiele w porównaniu z innymi  mediami i mniej, niż oczekiwali analitycy. Broniąca się przed narastającą konkurencją grupa zapowiedziała też wzrost  kosztów. Wczoraj akcje straciły 8,3%.

Skonsolidowane przychody Agory w IV kwartale 2005 r. nie odbiegały w dużym stopniu od oczekiwań rynku. Spółka zanotowała 329 mln zł sprzedaży, czyli o ponad 18% więcej niż rok wcześniej. W całym 2005 roku przychody medialnej grupy były o 20% wyższe i urosły do 1,202 mld zł.

Kolekcjonują wzrost

Wzrost przychodów Agora zawdzięcza jednak głównie kolekcjom książkowym i płytom, które dodaje do "Gazety Wyborczej", a które po czterech kwartałach miały 15-proc. udział w przychodach grupy.

Wpływy generowane przez "GW" były w 2005 roku wyższe tylko o 6,6%, choć wzrostowi dziennika teoretycznie powinna sprzyjać koniunktura na rynku reklamy. Jednak "GW" nie udało się w pełni jej wykorzystać. Podczas gdy cały rynek reklamy w dziennikach urósł o 10%, wpływy "GW" - jedynie o 5,5%, a całego działu dzienników i internetu Agory - o 7,7%.

Reklama

Kilka procent wzrostu (30 mln zł) Agora zawdzięcza także zależnej firmie reklamy zewnętrznej - AMS.

Gdzie straty, gdzie zyski

Wydawany od listopada przez Agorę dziennik "Nowy Dzień" na razie ma niewielki wpływ na przychody grupy. Nie spełnia też oczekiwań zarządu co do sprzedaży (średnia to 190 tys. egzemplarzy, a miało być 250 tys.). Za to - zgodnie z zapowiedziami spółki - nowa gazeta miała duży i negatywny wpływ na wyniki IV kwartału grupy. Obniżyła skonsolidowany zysk operacyjny Agory o ponad 27 mln zł. Po uwzględnieniu odpisu na wynagrodzenia pracowników w formie akcji (7,1 mln zł), skonsolidowany zysk operacyjny spółki wyniósł 12,3 mln zł, czyli o 72,1% mniej niż w IV kwartale 2004 r. Gdyby nie te dwa czynniki, miałby wartość 46,7 mln zł i byłby wyższy niż przed rokiem.

Dodatni wynik operacyjny wykazały czasopisma Agory. W całym roku wyniósł 0,5 mln zł, choć przychody magazynów stopniały o ponad 2%. Udało się to dzięki nowemu (zgodnemu z międzynarodowymi stanardami) podejściu do amortyzacji wartości niematerialnych. W efekcie zastosowania przepisu obowiązującego od stycznia 2005 r., amortyzacja w czasopismach skurczyła się o ponad 93%. Radiostacje Agory są nadal nierentowne.

Ważna jest przyszłość

Razem z zyskiem operacyjnym stopniał też zysk netto grupy Agory. Okazał się niższy, niż spodziewali się analitycy. Różnica między rzeczywistym wynikiem a średnią prognoz ekspertów ankietowanych przez "Parkiet" nie była duża (1,2 mln zł). Jednak Reuters podawał, że maklerzy oczekiwali 14 mln zł zysku netto, a PAP mówił o 12,6 mln zł.

To nie wynik netto grupy (w całym 2005 r. był jednak aż o ponad 88% wyższy niż w 2004) ani nie wyniki "Nowego Dnia" najbardziej rozczarowały rynek, ale prognozy spółki dotyczące nakładów na reklamę, w tym szczególnie reklamę w dziennikach.

Już IV kwartał 2005 roku był pod tym względem gorszy, niż się spodziewał zarząd. Reklamodawcy wydali na to medium zaledwie o 4,5% więcej niż przed rokiem. W 2006 roku wzrost nakładów ma wynieść tylko 7%. Według Sobiesława Pająka, analityka CDM Pekao, rynek spodziewał się, że będzie to ok. 10%. Tymczasem, według Agory, o 10% przyrośnie cały rynek reklamy. W tym samym tempie będą rosnąć wydatki na reklamę w radiu, a telewizja z 13-proc. wzrostem wyprzedzi cały rynek.

Walka na kieszenie

Agora przygotowała wczoraj inwestorów nie tylko na niższe wpływy z reklam, ale również zapowiedziała wzrost różnego rodzaju kosztów.

Więcej niż w zeszłym roku (158 mln zł) wyda m.in. na promocję i marketing.

- Chyba jest oczywiste, że przygotowujemy się na batalię. Jako konkurencja może się pojawić Axel Springer, który ma "głębokie kieszenie". Jesteśmy zdeterminowani, by utrzymać pozycję "Gazety Wyborczej", nawet kosztem krótkoterminowych celów - powiedziała Wanda Rapaczyńska, prezes Agory.

Grupa spodziewa się wzrostu kosztów materiałów produkcyjnych (o ok. 15%) oraz wynagrodzeń. To ostatnie zjawisko wiąże się, podobnie jak w IV kwartale ubiegłego roku, z koniecznością zaliczenia wynagrodzeń w postaci akcji w poczet kosztów. Agora szacuje, że w 2006 roku obniży to jej wynik finansowy o 40 mln zł.

Urszula Zielińska

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: wydatki | analitycy | reklamy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »