3 listopada rusza NEWEX

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, 3 listopada ma ruszyć NEWEX, nowa giełda z siedzibą w Wiedniu, przeznaczona dla spółek z Europy Środkowej i Wschodniej. - Na początek na naszym rynku podstawowym powinno być notowane 100 spółek - zapowiada członek zarządu NEWEX Erich Obersteiner (na fot.). Na razie nie znajdzie się tam chyba wiele spółek z Polski.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, 3 listopada ma ruszyć NEWEX, nowa giełda z siedzibą w Wiedniu, przeznaczona dla spółek z Europy Środkowej i Wschodniej. - Na początek na naszym rynku podstawowym powinno być notowane 100 spółek - zapowiada członek zarządu NEWEX Erich Obersteiner (na fot.). Na razie nie znajdzie się tam chyba wiele spółek z Polski.

W tej setce około 25% to firmy z Rosji, 25% z Węgier, nieco mniej niż 25% z Czech, natomiast pozostałe z innych krajów. Wśród nich większość będą stanowić firmy z Polski - podkreśla z kolei Paul Putz, dyrektor ds. rozwoju nowego wiedeńskiego rynku. Jak dowiedział się PARKIET, wśród potencjalnych kandydatów, z którymi NEWEX negocjuje warunki notowań, znajduje się jeden z potentatów polskiego rynku - Pekao SA.

NEWEX już od początku listopada



Na razie niewiele spółek z Polski?



Reklama

Na początek najprawdopodobniej tylko kilka spółek z Polski będzie notowanych

na nowej giełdzie przeznaczonej dla firm z Europy Środkowej i Wschodniej

- NEWEX. Jest to wspólny projekt giełd austriackiej i wiedeńskiej

(po 50% udziałów), który swoją siedzibę będzie mieć w Wiedniu.

3 listopada, na kiedy to formalnie zapowiedziano start giełdy, na jej rynku podstawowym ma być notowanych 100 spółek. Połowa z nich ma pochodzić z Rosji i Węgier, nieco mniej niż 25% z Czech, zaś pozostałe z innych krajów, takich jak m.in. Polska, Słowacja i Estonia. - W tej grupie najliczniejsze powinny być firmy polskie - twierdzi Paul Putz, dyrektor ds. rozwoju NEWEX. Dodaje jednak, że spośród czterech państw - Rosja (NEWEX podpisał tam porozumienie o współpracy z giełdą MICEX), Czechy, Węgry i Polska, właśnie w naszym kraju z największym dystansem traktuje się austriacko-niemiecką ofertę.

Jak dowiedział się PARKIET, wśród polskich firm, z którymi przedstawiciele wiedeńskiego rynku negocjowali warunki notowań znalazł się m.in. jeden z rynkowych potentatów - Pekao SA - Tego typu pomysł był rozważany, jednak za wcześnie na jakiekolwiek komentarze - mówi rzecznik banku, Sebastian Łuczak. NEWEX zamierza ujawnić nazwy notowanych spółek dopiero na konferencji zaplanowanej na 25 października.

Poza rynkiem podstawowym (NX. plus) nowa wiedeńska giełda zamierza też uruchomić drugą platformę obrotu - NX.one, na której znajdzie się miejsce dla spółek udostępniających swoje akcje w drodze pierwotnej oferty publicznej (IPO). 3 listopada znajdą się na nim akcje 10 firm. Planuje się również wprowadzenie w przyszłości obrotu obligacjami przedsiębiorstw oraz warrantami.

- Projekt NEWEX powstał na początku 1999 r. Przeprowadziliśmy od tej pory szereg badań, z których wynika, że potencjał środkowoeuropejskich rynków kapitałowych wykorzystywany jest tylko w około 30%. Uznaliśmy więc, że znajdzie się dla nas miejsce - podkreśla Erich Obersteiner, członek zarządu NEWEX. Dodaje przy tym, że wiedeński rynek nie zamierza konkurować z narodowymi giełdami z naszego regionu. - Nasza oferta nie jest skierowana do środkowoeuropejskich inwestorów detalicznych, lecz do zachodnich instytucji finansowych i graczy detalicznych z tego regionu. W tych okolicznościach dla spółek nie byłoby korzystne rezygnowanie z notowań na krajowej giełdzie i postawienie tylko na NEWEX - podkreśla E. Obersteiner. Według niego, NEWEX powstał po to, aby dać spółkom z Europy

Środkowowschodniej możliwość pozyskania dodatkowego kapitału i skontaktowania ich z zachodnimi klientami instytucjonalnymi. Powinny w tym pomóc takie atuty nowej giełdy, jak notowania w euro, nowoczesny frankfurcki system giełdowy Xetra, rozliczanie transakcji za pośrednictwem jednej izby Clearstream. Spółki podlegać mają też jednolitym regulacjom prawnym stosowanym w Unii Europejskiej.

- Wprawdzie gracze zagraniczni są obecni na giełdach w regionie, jednak nie bezpośrednio. Muszą oni korzystać z usług pośredników - biur maklerskich, izb rozliczeniowych, a także borykać się z różnymi przepisami w poszczególnych krajach. Nasza oferta jest natomiast jednolita - mówi E. Obersteiner. Na początku NEWEX powinien mieć około 20 uczestników obrotu, wśród których znajdują się instytucje finansowe z Austrii, Niemiec i Wielkiej Brytanii (większość z nich jest już członkami systemu Xetra).

Erich Obersteiner deklaruje jednocześnie gotowość do prowadzenia negocjacji na temat współpracy z giełdą warszawską. - Prowadziliśmy już rozmowy, jednak bez widocznych efektów. Nie wykluczone jednak, że w pierwszym kwartale 2001 r. wznowimy negocjacje i dojdzie do jakichś ustaleń - mówi członek zarządu NEWEX. Nie wykluczył przy tym, że nowy wiedeński rynek będzie zainteresowany wzięciem udziału w prywatyzacji GPW.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firmy | członek zarządu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »