400 mln zł albo ciach po Ciechu

Kompania Węglowa czeka na 400 mln zł obiecanego dokapitalizowania. Jeśli nie otrzyma, chce sprzedać akcje Ciechu. Czy ma szanse?

Jeszcze do końca tego roku obowiązuje program restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, przyjęty przez rząd SLD. Zgodnie z nim, Kompania Węglowa (KW), skupiająca 17 kopalń, miała być dokapitalizowana ponad 1,6 mld zł, aby spłacić długi po przejętych pięciu spółkach węglowych. Nadal czeka na 400 mln zł. Jest to kwota notyfikowana przez Komisję Europejską, czyli z formalnego punktu widzenia nie powinno być problemu z tym, aby ją dostała. Z powodu napiętego budżetu państwa jeszcze nie dostała. Zarząd KW nie daje za wygraną.

- W październiku wystosowaliśmy zapytanie, czy otrzymamy jeszcze w tym roku zapisane w programie rządowym dokapitalizowanie - mówi Grzegorz Pawłaszek, prezes KW.

Reklama

Akcje na gotówkę

Na razie zarząd KW nie otrzymał odpowiedzi. Paweł Poncyljusz, wiceminister gospodarki odpowiedzialny za branżę, kilkakrotnie podkreślał, że w budżecie nie ma pieniędzy na ten cel.

- Jeśli nie dostaniemy 400 mln zł, to wystąpimy do ministra skarbu z prośbą o zgodę na sprzedaż akcji Ciechu, które otrzymaliśmy w ramach dokapitalizowania - mówi prezes KW.

KW dostała 36,68 proc. akcji Ciechu w październiku 2005 r. Wtedy były one wycenione na blisko 284 mln zł, czyli po 27,65 zł za sztukę. W związku z tym, że KW potrzebowała gotówki na spłatę długów, zaciągnęła 270 mln zł kredytu pod zastaw pakietu akcji Ciechu. Od 1 lutego 2007 r. KW zacznie spłacać około 13 mln zł kredytu miesięcznie. Będzie to spore obciążenie.

Czy minister skarbu wyrazi zgodę na sprzedaż walorów giełdowego Ciechu? Zdania ekspertów są podzielone. Jednak przeważa opinia, że zechce zachować kontrolę nad spółką.

Są inne pomysły

- Problem dokapitalizowania KW jest skomplikowany. W związku z tym w przygotowanej strategii na lata 2007-15 proponujemy m.in. sprzedaż należącej do niej kopalni Bolesław Śmiały Południowemu Koncernowi Energetycznemu. Dzięki temu spółka węglowa otrzymałaby potrzebne pieniądze - wyjaśnia Paweł Poncyljusz.

Czas goni. Od przyszłego roku KW powinna rozpocząć spłatę odroczonych długów wobec ZUS - chodzi o 1,7 mld zł. Ich uregulowanie ma nastąpić do 2010 r., ale rozważa się wydłużenie tego terminu do 2015 r. Tymczasem na koniec września strata firmy wyniosła 50 mln zł. KW zatrudnia 67,3 tys. osób. Wydobywa około 52 mln ton węgla rocznie.

Maria Trepińska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Kompania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »