60 firm chce na giełdę w 2008 r.

Debiuty na GPW mogą mieć wartość 11 mld zł. Po trzech latach pojawią się spółki państwowe. Liczba IPO może być podobna do tegorocznej.

Kilkadziesiąt spółek planuje w przyszłym roku pierwszą publiczną ofertę akcji (tzw. IPO). Na akceptację Komisji Nadzoru Finansowego czeka już ponad 60 prospektów emisyjnych związanych z IPO. Kolejne pojawią się wiosną, gdy audytorzy i Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy zatwierdzą sprawozdania finansowe za 2007 rok.

O tym, ile ostatecznie spółek zaoferuje akcje na rynku pierwotnym, a także o ostatecznej wartości tych ofert, zadecyduje przede wszystkim koniunktura na rynku wtórnym akcji. W ocenie analityków, I kwartał na GPW może przynieść kontynuację spadków, ale II półrocze powinno być udane. Eksperci są zdania, że w nadchodzącym roku spółkom trudno będzie sprzedawać drogie akcje. Inwestorzy ochłonęli już z gorączki zakupów papierów w IPO i oczekują racjonalnych wycen akcji.

Skarb będzie sprzedawał

Krzysztof Żak, wiceminister skarbu zapowiedział, że w I połowie 2008 r. odbędzie się pierwsza publiczna oferta akcji grupy energetycznej Enea, a w II połowie roku - Zakładów Azotowych Tarnów-Mościce, spółki Sklejka-Pisz oraz Polskiej Grupy Energetycznej. Na przyszły rok zaplanowana jest też sprzedaż przez Skarb Państwa akcji banku BGŻ. Będą to pierwsze od 2006 roku publiczne oferty akcji państwowych spółek.

Z informacji GP wynika, że oferta akcji PGE będzie prowadzona w Polsce i na zachodnich rynkach. Jej wartość może sięgnąć 3 mld zł. Oferta grupy Enea może mieć wartość 1,5 mld zł. Co najmniej 500 mln zł będzie warte IPO ZA Tarnów. Stosunkowo niewielkie - ok. 25 mln zł - będzie IPO Sklejki-Pisz. W najbliższych dniach powinna rozstrzygnąć się sprawa wprowadzenia na giełdę w przyszłym roku akcji PLL LOT.

Marek Juraś, analityk DM BZ WBK szacuje, że przyszłoroczna oferta akcji BGŻ, w której Skarb Państwa wystawi na sprzedaż swój pakiet akcji banku, będzie miała wartość ok. 1,5 mld zł.

Łączna wartość pięciu spodziewanych w 2008 roku ofert państwowych spółek wyniesie więc zdecydowanie ponad 6,5 mld zł.

Kilka dużych ofert prywatnych

W przyszłym roku dojdzie zapewne do IPO Cyfrowego Polsatu. Akcje tej spółki miały trafić na rynek w grudniu 2007 r., ale emisja została przesunięta. IPO odbywać się będzie w Polsce i za granicą. Jego wartość szacowana jest nawet na 1,2 mld zł.

W przyszłym roku przewidywana jest też sprzedaż w publicznej ofercie akcji Anwilu. I ta oferta początkowo planowana była na ten rok. Została przesunięta m.in. z powodu bessy na rynku pierwotnym. Wartość emisji kontrolowanej przez PKN Orlen spółki szacowana jest na 1,5 mld zł.

W 2008 roku na rynku pierwotnym mają się też pojawić akcje Getin International. Ta wchodząca w skład grupy Getin spółka chciałaby sprzedać w IPO akcje warte od 100 mln do 150 mln dolarów (250 mln - 375 mln zł).

Na przełomie I i II kwartału planowana jest emisja akcji Telefonii Dialog. Kontrolowana przez KGHM firma chce sprzedać akcje warte kilkaset milionów złotych. Emisja może sięgnąć 350 mln zł.

Firma deweloperska Marvipol w I kwartale chce sprzedać akcje warte 250 mln zł.

Przeważać będą małe IPO

W 2008 roku przeważać będą stosunkowo małe oferty o wartości kilkudziesięciu milionów złotych. Dzięki kilku naprawdę dużym IPO średnia wartość publicznej oferty w przyszłym roku może być wyższa niż w ostatnich latach, gdy wynosiła 110-120 mln zł.

Na podniesienie średniej wartości oferty wpływ będzie miała decyzja giełdy dotycząca minimalnej kapitalizacji nowych spółek notowanych na GPW. Od początku 2008 roku ma ona wynosić nie mniej niż 5 mln euro, a w połowie przyszłego roku bariera ta może wzrosnąć do 8-10 mln euro.

Warszawska giełda oczekuje, że w gronie debiutantów będzie wiele zagranicznych firm. Zamiar przeprowadzenia IPO zapowiedziały m.in. Asseco Czech, firma IT z grupy Asseco oraz bułgarska spółka farmaceutyczna Sopharma. Władze GPW szacują, że w przyszłym roku alternatywny rynek New Connect przyciągnie nawet 100 spółek.

JAKA KAPITALIZACJA PZU

Według ostatnich wycen rynkowych PZU jest warte dziś przynajmniej 31 mld zł. Gdyby spółka weszła na giełdę dziś, byłaby piątą na parkiecie pod względem kapitalizacji. Na wartość akcji wpływa jednak niepewność co do rozwiązania konfliktu o prywatyzację PZU, między resortem Skarbu i Eureko. Eksperci szacują, że jeśli uda się wprowadzić PZU na giełdę w przyszłym lub na początku 2009 r., może być ona warta około 40 mld zł. Według dzisiejszych wycen konkurentów dałoby to PZU trzecią pozycję pod względem kapitalizacji.

OPINIA

PAWEŁ ROSZCZYK

dyrektor departamentu rynków kapitałowych CDM Pekao

2008 rok powinien być kolejnym udanym na rynku IPO. Pojawiły się intencje rządu, by prywatyzować spółki Skarbu Państwa przez giełdę. W efekcie ruszyły projekty, które były zamrożone przez ostatnie lata. Można się też spodziewać kilku dużych ofert prywatnych, ale tak jak w ostatnich latach będą przeważały małe i średnie oferty. Moim zdaniem część mniejszych spółek nim trafi na giełdę będzie musiała poszukać alternatywnych źródeł finansowania (np. w funduszach private equity), by przed IPO i debiutem urosnąć. Nie obawiałbym się tego, że inwestorzy finansowi nie będą kupowali akcji w IPO. Będą oni inwestowali w atrakcyjne, duże oferty, w których akcje będą sprzedawane w rozsądnych cenach, czyli takich, które są dostosowane do sytuacji na rynku wtórnym.

Tomasz Świderek

Reklama
Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: PZU SA | firma | emisja | skarb | skarbu | GPW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »