ABW bada Zachem

Czy poprzedni zarząd działał na szkodę spółki? Obecny tak podejrzewa. Sprawą zajęły się organy ścigania.

Czy poprzedni zarząd działał na szkodę spółki? Obecny tak podejrzewa. Sprawą zajęły się organy ścigania.

Przeszłość Zakładów Chemicznych Zachem - spółki, którą niedawno kupił Ciech - zbadają organy ścigania. Zarząd firmy, którym od jesieni 2005 r. kieruje Wojciech Wardacki, uznał, że zasługuje ona na wyjaśnienie przez prokuraturę. W lutym skierował do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za nią w latach 2000-2004 r. W tym czasie prezesem spółki był Henryk Nierebiński. Prokuratura skierowała sprawę do bydgoskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).

Kontrowersyjna umowa

Reklama

Sytuacja byłego kierownictwa Zachemu zrobiła się poważna.
- ABW już wszczęła śledztwo - mówi Piotr Kuzimski, rzecznik prasowy Zachemu.
Sprawa dotyczy zawartych do 2013 r. kontraktów na dostawy TDA, surowca strategicznego dla spółki. Jest on wykorzystywany do produkcji TDI, który jest komponentem dla przemysłów meblarskiego, samochodowego i elektronicznego). Zachem jest jego jedynym producentem w kraju. Jedynym dostawcą TDA dla Zachemu był amerykański Air Products.
Według Wojciecha Wardackiego, Zachem jest uzależniony od jednego dostawcy. Chodzi o poważne kwoty - wartościowo to 40 proc. zakupów firmy. Ponadto Zachem musi płacić za TDA nawet wtedy, jeśli nie będzie mógł produkować, a dostawy surowca mają systematycznie rosnąć.
Zdaniem Wojciecha Wardackiego, poprzedni zarząd zostawił firmę z długami wobec dostawcy.
Henryk Nierebiński nie chce niczego komentować.
- Przyjdzie na to czas. Niech organy państwowe badają sprawę - mówi były prezes Zachemu.

Do zmiany

Obecnie Zachem reguluje należności wobec kontrahenta.
- Air Products nadal jest naszym dostawcą. Trwają rozmowy na temat zmian warunków umowy na bardziej korzystne. Najlepszym rozwiązaniem jest dywersyfikacja źródeł dostaw - dodaje Piotr Kuzimski.
Nieoficjalnie wiadomo, że Ciech, który niebawem stanie się pełnoprawnym właścicielem Zachemu, rozpoczął już rozmowy z giełdowymi Puławy na temat rozpoczęcia produkcji TDA.
Ciech chce też podnieść kapitał Zachemu o 50 mln zł, by przywrócić mu płynność finansową. Będzie musiał też uregulować 70 mln zł zobowiązań Zachemu.

Anna Bytniewska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: organy | ABW | Zachem | Obecny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »