"Spowolnienie na rynku inwestycyjnym, na którym działa m.in. TIM, sygnalizowane było już przez prezesa Foltę wcześniej. Naszym zdaniem może ono być znacznie bardzie dotkliwe niż wcześniej zakładano. Dlatego zdecydowaliśmy się obniżyć nasze prognozy na rok bieżący oraz przyszły" - napisali analitycy w raporcie. "Jednocześnie wciąż jesteśmy przekonani o tym, iż TIM jest dobrze przygotowany na spowolnienie i związane z tym spadki wyników. (...)
Przyjmując, że kryzys na rynku hurtowni elektroinstalacyjnych przetrwają tylko najsilniejsze podmioty, TIM ma szanse powiększyć swój udział w rynku i gwałtownie zwiększyć sprzedaż w momencie powrotu koniunktury" - dodali. W ubiegłym tygodniu TIM obniżył prognozę tegorocznego zysku netto do 18 mln zł z 30 mln zł, zysku operacyjnego do 23 mln zł z 40 mln zł i przychodów do 440 mln zł z 500 mln zł. To kolejna obniżka szacunków firmy na ten rok. Wcześniejszej dokonano w lipcu. Według prognozy DM PKO BP, TIM osiągnie w tym roku 480 mln zł przychodów, 32,38 mln zł EBIT oraz 26,23 mln zł zysku netto.
