Analitycy: Plany KGHM oznaczają, że spółka nie wypłaci dużej dywidendy

Analitycy są zdania, że przejęcie przez KGHM kanadyjskiej spółki Quadra FNX Mining pogrzebie nadzieje inwestorów na dużą dywidendę (czyli nagrodę z zysku). Prezes KGHM Herbert Wirth zapewnia, że dywidenda będzie przyzwoita. To ciekawy pomysł na inwestycję - ocenia resort skarbu.

KGHM zawarł we wtorek ze spółką Quadra FNX Mining Ltd. warunkową zobowiązującą umowę, w ramach której KGHM nabędzie od dotychczasowych akcjonariuszy 100 proc. tej spółki za 2,87 miliardów dolarów kanadyjskich (równowartość 9,44 mld zł). KGHM podał, że zakup akcji zostanie sfinansowany ze środków własnych spółki, pochodzących z nadwyżek z działalności operacyjnej oraz ze sprzedaży aktywów telekomunikacyjnych - udziałów w Polkomtelu i Dialogu. Zamknięcie transakcji spodziewane jest na koniec pierwszego kwartału 2012 r.

KGHM szacuje, że po przejęciu kanadyjskiej spółki koszty operacyjne spadną w 2018 roku o ponad 20 proc., a łączna produkcja kopalń w grupie wzrośnie o 50 proc. do 635 tys. ton miedzi elektrolitycznej. Na 2011 rok KGHM zakłada wyprodukowanie ponad 470 tys. miedzi elektrolitycznej, a Quadra FNX ma wyprodukować ok. 100 tys. ton miedzi. Po przejęciu zasoby KGHM zwiększą się o 28 proc. do 37,4 mln ton miedzi w złożu z obecnych 29,3 mln ton.

Reklama

Resort skarbu państwa określa plany KGHM jako ciekawe. "Ministerstwo Skarbu Państwa jako jeden z akcjonariuszy uważa, że jest to ciekawy pomysł na inwestycję. Jednak, aby się jednoznacznie wypowiedzieć musimy ją dokładnie przeanalizować" - poinformował PAP rzecznik MSP Maciej Wewiór.

Analitycy zwracają uwagę na reakcję inwestorów na informację o planach miedziowego koncernu i jej wpływ na kurs spółki. Po godzinie 15 kurs KGHM zanurkował ze 132 zł do 119 zł, a zamknął się na poziomie 122 zł, po prawie 8-proc. spadku. Zdaniem ekspertów sytuacja na akcjach KGHM będzie się odbijać na WIG-u 20.

Według maklera DM BZ WBK Sławomira Koźlarka, nasz rynek będzie relatywnie słaby, a winą o to należy obarczać ostatnie zamieszanie wokół KGHM - najpierw związane z planowanym skupem akcji, potem z podatkiem od kopalin, a teraz z informacją o planach dużego przejęcia.

Według maklera, zapłata przez KGHM równowartości 9,44 mld zł oznacza wypływ niemal całej gotówki z firmy. - Niedawno resort skarbu podtrzymał przecież bardzo kontrowersyjny pomysł buybacku za 3 mld zł. Inwestorzy, którzy jeszcze nie tak dawno uznawali spółkę za pewną, wysokodywidendową, obudzili się z ręką w nocniku. To co się dzieje z KGHM podkopuje zaufanie do naszego rynku - ocenił Koźlarek.

Zdaniem analityka Ipopema Tomasza Dudy, po transakcji KGHM będzie miało "sporo mniej" pieniędzy na dywidendę. - Więc jeżeli ktoś liczył na wysoką dywidendę, to może o tym zapomnieć" - uważa Duda.

Także Witold Zajączkowski z DM BOŚ zwraca uwagę, że choć KGHM ma w gotówce 14 mld zł, to na "megadywidendę" z tej spółki nie ma co już liczyć. Dodał, że nie ma też nadziei na agresywny wykup akcji własnych. - Po drugie cena, którą KGHM płaci, daje 30-proc. premię w stosunku do wyceny spółki Quadra na giełdzie w Toronto. (...) Inwestorzy zagraniczni mogli odebrać tę informację jako przejaw desperacji zarządu, mając świeżo w pamięci zapowiedź wprowadzenia megapodatku od złóż w Polsce - ocenił Zajączkowski.

Dyrektor Zarządzający na Europę Środkową i Wschodnią w City Index Łukasz Wardyn uważa, że wygląda na to, że inwestorom na GPW bardziej odpowiadała sytuacja, gdy KGHM "siedział na gotówce". Zwrócił uwagę, że obawy inwestorów budzi też, czy KGHM jest przygotowany na ekspansję międzynarodową i zarządzanie globalną działalnością. - Inwestorzy mają w pamięci poprzedni nieudany projekt KGHM Congo. W efekcie pozbywali się akcji spółki - tłumaczy Wardyn.

Jego zdaniem, cena po jakiej KGHM może przejąć Quadra FNX Mining, biorąc pod uwagę wskaźnik C/Z (cena/zysk), odpowiada średnim rynkowym. "Inne światowe spółki z branży działające na dużo większą skalę wyceniane są nieznacznie taniej.(...) Biorąc więc pod uwagę pesymistyczne nastroje na światowych rynkach, przejęcie w tym momencie, przy analizie jedynie samego wskaźnika EPS (zysk na akcję - PAP), należy uznać za właściwy krok" - ocenił.

Prezes KGHM Herbert Wirth zapewnił, że dywidenda KGHM za 2011 rok będzie przyzwoita, ale nie będzie na nią przeznaczone 9-10 mld zł, jak oczekiwali niektórzy. Wskazał, że poziom dywidendy KGHM będzie mieścił się w założonych w polityce dywidendowej widełkach 30-50 proc. zysku netto.

- Ja uważam, że nadrzędną rzeczą długofalową jest rozwój firmy, a nie krótkofalowe działanie, które w ostatecznym rozrachunku nie przyniosłoby wartości dla naszej firmy - powiedział Wirth w telewizji TVN CNBC Wirth.

Z zysku za 2010 rok KGHM wypłacił 14,90 zł dywidendy na akcję, przeznaczając na to 2,98 mld zł.

KGHM poinformowała w komunikacie, że zawarcie umowy pozwoli na osiągnięcie wzrostu produkcji w grupie o ponad 100 tys. t miedzi rocznie, począwszy od 2012 roku; w roku 2018 osiągnie ponad 180 tys. t. Grupa istotnie obniży też średni koszt produkcji.

Cytowany w komunikacie prezes KGHM powiedział, że transakcja jest bardzo dobrze przemyślana, a przygotowania do niej trwały wiele miesięcy. - Jesteśmy przekonani, że zakup Quadra FNX przyniesie korzyści spółce i akcjonariuszom zarówno w krótko, jak i długoterminowej perspektywie - uważa Wirth. - Inwestycja w Quadra FNX jest krokiem milowym dla KGHM, otwierającym nowe horyzonty rozwoju spółki - powiedział Wirth.

- - - - -

Kanadyjska spółka Quadra FNX Mining Ltd., którą chce wykupić polski KGHM, ma dostęp nie tylko do złóż miedzi. Prowadzi także eksploatację rud metali szlachetnych.

KGHM Polska Miedź zawarł ze spółką Quadra FNX Mining Ltd. warunkową zobowiązującą umowę, w ramach której KGHM kupi od dotychczasowych akcjonariuszy 100 proc. tej spółki za 9,44 mld zł. Transakcja zostanie sfinansowana ze środków własnych i pozwoli na zwiększenie produkcji o 100 tys. ton miedzi rocznie od 2012 r. - poinformował we wtorek KGHM. Zamknięcie transakcji spodziewane jest na koniec pierwszego kwartału 2012 r.

Jak informuje Quadra FNX na swoich stronach internetowych, spółka planuje skoncentrować się na wydobyciu miedzi. Kanadyjskie media przypomniały we wtorek, że w listopadzie Quadra FNX informowała, iż zamierza zamknąć swoją kopalnię Carlota w Arizonie (USA) oraz Podolsky Mine w Sudbury (do końca 2012 r.).

Firma chciała rozwijać działalność w Morrison (Sudbury, Ontario) oraz odkrywkowej kopalni Robinson w Newadzie (USA). Te dwie kopalnie, jak przypomniał dziennik "The Globe and Mail", według planów firmy miały przynosić ok. 85 proc. przychodów operacyjnych. Obecnie, jak podaje Quadra FNX na swoich stronach internetowych, firma prowadzi eksploatację w sześciu kopalniach w Kanadzie, Chile i USA.

Projekt Sierra Gorda w Chile to eksploatacja rud zarówno miedzi, jak molibdenu i złota (w projekcie Sierra Gorda uczestniczy w 45 proc. japoński Sumitomo Metal Mining). Działalność tej kopalni obliczana jest na ponad 20 lat. Inny chilijski projekt to Franke w północnym Chile (miedź). Złoża molibdenu znajdują się na Grenlandii, w ramach projektu Malmbjerg.

Quadra FNX to spółka powstała w wyniku połączenia dwóch kanadyjskich firm: Quadra Mining Ltd. oraz FNX Mining Company Inc. Prasa przypominała, że po połączeniu spółka miała trochę problemów operacyjnych, jednak w ostatnich miesiącach najwyraźniej przezwyciężyła te trudności. Spółka zatrudnia ok. 2,5 tys. osób w Ameryce Północnej i Południowej.

W 2010 r. spółka wyprodukowała 115 tys. ton miedzi w koncentracie, co dało jej 21. miejsce wśród największych światowych producentów miedzi. Quadra FNX posiada udokumentowane zasoby miedzi w wysokości ponad 8 mln ton.

Według danych na koniec września 2011 r., przychody Quadra FNX wyniosły 326,2 mln dolarów (amerykańskich), co oznaczało wzrost o 26 proc. w porównaniu z końcem września 2010 r.

- - - - -

Akcje kanadyjskiej spółki Quadra FNX poszybowały w górę we wtorkowych notowaniach na giełdzie w Toronto po informacji, że ofertę na wykup 100 proc. akcji złożył polski KGHM.

Jeszcze w poniedziałek kurs akcji Quadra FNX wynosił na zamknięciu sesji 11,35 dolarów kanadyjskich. We wtorek w ciągu dnia transakcje na akcjach spółki zawierano już po kursie 15,82 dol., o 82 centy wyższym niż proponowana cena wykupu. Na zamknięciu wtorkowej sesji za akcje Quadra FNX płacono 15,88 dol.

Cena za akcje proponowana przez KGHM zawiera 41-proc. premię w porównaniu ze średnim kursem z 20 sesji sprzed poniedziałku.

Obecny kurs jest jednak wciąż niższy od lipcowych notowań, gdy za akcje Quadra FNX płacono 16 dolarów. W styczniu, przed spadkiem ceny do poziomu ok. 13-14 dolarów za akcję, za akcje spółki płacono ok. 17 dolarów.

W styczniu inwestorzy pozbywali się akcji Quadra FNX, spółki utworzonej w marcu 2010 r. przez dwie konkurujące kanadyjskie spółki miedziowe. Celem połączenia było wykorzystanie koniunktury na miedź. Jednak na początku roku spodziewano się mniejszej produkcji miedzi przez Quadra FNX niż zapowiadana wcześniej przez spółkę. Analitycy - jak wskazywała prasa - podkreślali, że to negatywnie postrzegana wiadomość, jednak nadal uważali inwestycję w akcje Quadra FNX za atrakcyjną.

Sprawdź bieżące notowania KGHM na stronach BIZNES INTERIA.PL

PAP
Dowiedz się więcej na temat: plany | spółki | Quadra | Herbert Wirth | MSP | analitycy | spółka | KGHM | dywidenda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »