Anica z rozsądnymi widełkami

Przedział cenowy w emisji Aniki System został ustalony na 5,20-6 zł. Ta wycena wydaje się bardzo rozsądna - "PB" wycenia jedną akcję spółki na 6,3 zł. Anica jest firmą niszową. Można więc porównywać ją z ATM - inną, już giełdową, niszową firmą teleinformatyczną, która przyniosła najwyższą ze wszystkich debiutantów z poprzedniego roku stopę zwrotu.

Przedział cenowy w emisji Aniki System został ustalony na 5,20-6 zł. Ta wycena wydaje się bardzo rozsądna - "PB" wycenia jedną akcję spółki na 6,3 zł. Anica jest firmą niszową. Można więc porównywać ją z ATM - inną, już giełdową, niszową firmą teleinformatyczną, która przyniosła najwyższą ze wszystkich debiutantów z poprzedniego roku stopę zwrotu.

To, czy Anica powtórzy sukces poprzednika, zależy tylko i wyłącznie od samej spółki. Argumenty do wzrostu są.

ATM zapewnił niszowym firmom dobre opinie rynkowe. Jednak między tymi ofertami jest jedna istotna różnica. Zarządzający ATM dokupowali akcje zarówno w ofercie pierwotnej, jak i później na giełdzie. Natomiast akcjonariusze założyciele Aniki chcą sprzedać część swoich pakietów.

Wycena "PB" metodą porównawczą do giełdowych producentów oprogramowania daje wartość akcji spółki na poziomie 6,3 zł, uwzględniając 10-proc. dyskonto z tytułu pierwszej oferty publicznej. W wycenie uwzględniliśmy wyniki spółki za ostatnie trzy lata oraz rezultaty osiągnięte przez konkurentów w ubiegłym roku. DI BRE, oferujący akcje, wycenia jeden walor na 7 zł. Porównanie wskaźnika P/E również pokazuje, że spółka nie wycenia się drogo. Wartość najpopularniejszego wskaźnika dla akcji spółki przy dolnym poziomie widełek wynosi 10,8. Z kolei przy górnym przedziale P/E to 12,5. Tyle też wynosi on dla Macrosoftu i Simple. Z kolei dla Betacomu wynosi ponad 24. Średnia branżowa za niezbyt udany dla spółek IT ubiegły rok wyniosła aż 53,5.

Reklama

Profil działalności spółki jest unikatowy na polskim rynku i jednocześnie bardzo perspektywiczny. Anica jest producentem oprogramowania dla mobilnych systemów informatycznych. Spółka nie tylko sprzedaje swoje oprogramowanie, ale również oferuje pełen outsourcing jego obsługi. Produkty Aniki wspomagają pracę działów sprzedaży za pomocą technologii z wykorzystaniem przenośnego, bezprzewodowego sprzętu (np. palmtopów). Jest to jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi technologicznych. Tego typu rozwiązania są coraz powszechniej wykorzystywane chociażby przez firmy z sektora FMCG. Oferta oprogramowania jest skierowana również do branży finansowej (faktoring) oraz sektora publicznego. Analitycy DI BRE wskazują, że ze względu na atrakcyjną ofertę, firma może być w przyszłości celem przejęcia.

Ocenia się, że warunki sprzyjają szybkiemu rozwojowi producentów oprogramowania. Należy jednak pamiętać, że spółka jest mocno uzależniona od koniunktury gospodarczej. Gdy ta się pogorszy, będzie to widać w wynikach. Strategia rozwoju Aniki jest jasna - umocnienie pozycji w swojej niszy, rozwój produktów to oczywiste priorytety, które mają na celu nie tylko rozwój spółki, ale również przygotowanie do zaostrzającej się konkurencji. Warto zaznaczyć, że spółka inwestuje w badania naukowe, co nie jest częste wśród firm z GPW.

Sebastian Gawłowski

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: wycena
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »