Austriacy wchodzą do polskiego sektora bankowego. Mają wielkie plany

Klamka zapadła - hiszpański Banco Santander wycofuje się z Polski. Jego biznes nad Wisłą przejmie Erste Group. To największy kredytodawca w Austrii i wiodący gracz w sektorze bankowym w Europie Środkowo-Wschodniej, obecny m.in. w Czechach, na Słowacji czy w Rumunii. Do "kompletu" Austriakom z Erste brakowało tylko rynku polskiego. Od pewnego czasu sygnalizowali zresztą, że mają na niego chrapkę. Dlaczego Polska jest dla Erste tak ważna i co spodziewają się tutaj ugrać? Pytamy o to ekspertów.

Banco Santander, największy bank w Hiszpanii, w 2018 r. wszedł na polski rynek, przejmując Bank Zachodni WBK (który przeistoczył się na skutek tej transakcji w Santander Bank Polska). Teraz podjął decyzję, że z tego rynku wychodzi. W poniedziałek 5 maja Hiszpanie podali, że porozumieli się z austriackim Erste Group Bank co do sprzedaży około 49 proc. kapitału zakładowego Santander Bank Polska (za kwotę 6,8 mld euro) oraz 50 proc. w towarzystwie funduszy inwestycyjnych Santander TFI (za 0,2 mld euro). Strony oczekują, że transakcja zostanie sfinalizowana pod koniec 2025 roku.

Reklama

Santander Bank Polska idzie pod młotek. Dlaczego Hiszpanie sprzedają dobry biznes?

Santander Bank Polska jest trzecim co do wielkości bankiem w Polsce pod względem aktywów. W prezentacji wyników za I kwartał br. podano, że suma aktywów wyniosła na koniec marca 314 mld zł, co oznacza wzrost o 12 proc. rok do roku. Wartość portfela kredytowego brutto zarządzanego przez Santander Bank Polska to 182 mld zł, co daje udział w rynku na poziomie 12,8 proc. Depozyty klientów mają wartość 237 mld zł (11,2-procentowy udział w rynku). Przejęcie takiego biznesu to dla wchodzącego do Polski Erste bardzo dobra pozycja wyjściowa. Dlaczego jednak Banco Santander zdecydował się go sprzedać?

- Od pewnego czasu zanosiło się na to, że Hiszpanie będą chcieli wyjść z polskiego rynku - mówi Michał Konarski, analityk Biura Maklerskiego mBanku. - Sygnałem była tutaj sprzedaż akcji w polskiej filii jeszcze we wrześniu 2024 r. (Banco Santander  sprzedał wtedy 5,2 proc. udziałów w polskiej spółce-córce, za ok. 630 mln dolarów, w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu - red.). Już wtedy stwierdziliśmy, że zbliża się moment sprzedaży polskich aktywów Banco Santander. 

- Skąd taka decyzja? Prezes Ana Botin podkreślała, że priorytetem dla Santandera jest skupienie się na obu Amerykach, gdzie bank ten prężenie się rozwija; głównie na rynkach hiszpańskojęzycznych. W naszej części Europy Santander w zasadzie nie ma biznesu; Polska była tu wyjątkiem - i właśnie to traktowanie naszego kraju jako rynku nie będącego rynkiem kluczowym skłoniło Banco Santander do poszukiwania kupca na polski biznes.

Austriacka grupa Erste wchodzi do Polski. Od dawna miała na to ochotę

Do zakupu zgłosili się Austriacy z Erste Group. To bank uniwersalny z siedzibą w Wiedniu. W Polsce grupa ta nie była dotychczas obecna jako bank, ale za to oferowała usługi maklerskie i doradcze poprzez Erste Securities Polska. Za to w regionie Erste to potęga: oferuje usługi bankowości w Czechach, na Słowacji, w Rumunii, Chorwacji, Serbii, na Węgrzech i oczywiście na rodzimym austriackim rynku. Obsługuje ona ponad 16 mln klientów, a łączna wartość jej aktywów to 307 mld euro, co czyni ją największym dostawcą usług finansowych we wschodniej części UE. Erste Group ma jednak apetyt na więcej.

- Erste zapowiadało, że jest zainteresowane Polską - mówi Michał Konarski z BM mBanku. - Austriacy mają dosyć szerokie pokrycie naszej części Europy i dobre zrozumienie tej części kontynentu. Prowadzą działalność m.in. w Czechach, na Słowacji, w Rumunii - można powiedzieć, że Polski w tym portfelu niejako brakowało. Nowy prezes Peter Bosek, obejmując stanowisko w połowie 2024 r., powiedział, że jest zdeterminowany, aby wejść na polski rynek. Zapowiedział już wtedy, że Erste będzie szukało dużych celów potencjalnej akwizycji - to o tyle naturalne, że bank ten na każdym rynku, na którym jest obecny, jest zwykle liderem z pierwszej trójki graczy w sektorze bankowym. Po połączeniu tych dwóch informacji (zapowiedzi Erste i sygnały dotyczące możliwej sprzedaży Santander BP - red.) stało się praktycznie jasne, że celem Erste będzie przejęcie polskiego biznesu Santandera i teraz te informacje się potwierdziły. 

- Erste od bardzo dawna chciało wejść na polski rynek - zgadza się Maciej Marcinowski, analityk Trigon DM. - Przy mniejszych przejęciach Austriacy się jednak na to nie decydowali, narzekając na wyceny. Dziś te wyceny w polskim sektorze bankowym są nadal wysokie w porównaniu do wycen Erste, ale nadarzyła się okazja, która jest na pewno bardziej kusząca: na sprzedaż jest gracz z trzecią pozycją na rynku pod względem aktywów i pewnie to skłoniło Erste do tego, by na te wyceny przymknąć nieco oko.

Na co liczy Erste Group dzięki przejęciu Santander Banku Polska?

Na co konkretnie liczy Erste? W komunikacie prasowym dotyczącym akwizycji austriacka grupa podaje, że poprzez zakup Santandera zwiększy swoją całkowitą bazę klientów o około 36 proc., do około 23 milionów klientów, a bazę klientów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej o około 50 proc. I podkreśla zasadność takiej transakcji: "Erste Grup jest wiodącym bankiem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i wchodzi na największy rynek w tym regionie, jakim jest Polska". To, według Austriaków, ma wzmocnić ich pozycję w najszybciej rozwijającej się części Starego Kontynentu.

SANPL

550,4000 -39,4000 -6,68% akt.: 05.05.2025, 16:22
  • Otwarcie 575,0000
  • Max 578,2000
  • Min 546,2000
  • Kurs odniesienia 589,8000
  • Suma wolumenu 116 949
  • Suma obrotów 65 087 514,80
  • Widełki dolne 517,6000
  • Widełki górne 632,4000
Zobacz również: ALIOR BNPPPL BOS

"Dzięki proponowanemu przejęciu pakietu kontrolnego w Santander Bank Polska realizujemy długoterminowy cel strategiczny: jako wiodący pożyczkodawca w Europie Środkowo-Wschodniej nadal poszerzamy naszą obecność w regionie i wkraczamy na jeden z najbardziej dynamicznych i dochodowych rynków bankowych w Europie" - podsumował cytowany w komunikacie prasowym prezes Erste Group Peter Bosek.

Erste podkreśla przy tym potencjał ekonomiczny Polski, pisząc, że nasz kraj ma "wyjątkowo mocną historię gospodarczą" i "perspektywę konwergencji/wzrostu na wiele dekad". W komunikacie czytamy też, że polski rynek bankowy jest "wysoce dochodowy" i oczekuje się, że będzie on czerpał korzyści z "ponadprzeciętnego wzrostu gospodarczego".

Polskie banki między obniżką stóp a spodziewanym wzrostem popytu na kredyty

- Polski rynek bankowy ma przed sobą bardzo dobre perspektywy - potwierdza Michał Konarski z BM mBanku. - Wszyscy oczekują przyspieszenia akcji kredytowej, zwłaszcza po stronie korporacyjnej. Ma to związek z tym, że Polskę czekają wielkie inwestycje związane z zieloną transformacją, obronnością czy infrastrukturą, by wymienić planowane projekty kolejowe i CPK. Owszem, stopy procentowe będą szły w dół, ale wszystko jest funkcją tego, na jaką skalę obniżki zdecyduje się RPP - jeśli wzrost akcji kredytowej w kolejnych latach będzie stabilny, to obniżka stóp nie wpłynie jakoś znacząco na wynik odsetkowy banków

Maciej Marcinowski z Trigona zauważa natomiast: - Co do tego, czy sytuacja jest obecnie sprzyjająca i jakie są perspektywy dla rozwoju biznesu w Polsce - pewnie tego nie rozstrzygniemy. Ktoś wchodzi na rynek, ktoś wychodzi - Hiszpanie opuszczają Polskę, więc pewnie uważają, że tych perspektyw za bardzo nie ma; Austriacy z kolei je dostrzegają. Wszystko zależy od tego, jaki scenariusz makro będzie realizował się w Polsce i każdy bank ma na to swój pogląd.

Przejęcie Santandera przez Erste. Czy klient bankowy na tym skorzysta?

Pozostaje jeszcze perspektywa konsumenta, który z usług bankowych korzysta. Zdaniem szefa Komisji Nadzoru Finansowego Jacka Jastrzębskiego, wejście Erste Group do Polski zwiększy konkurencyjność w sektorze bankowym nad Wisłą.

"UKNF z satysfakcją odbiera transakcje świadczące o pozytywnym odbiorze sektora bankowego w Polsce przez inwestorów i optymistycznej ocenie perspektyw jego dalszego rozwoju. Naszym zdaniem kondycja i poziom zaawansowania naszego sektora finansowego - w szczególności bankowego - są istotnym osiągnięciem ostatnich dekad rozwoju Polski oraz efektem wieloletniej pracy przedstawicieli rynku i instytucji publicznych. Uważamy też, że pojawianie się na rynku bankowym nowych inwestorów może przyczynić się do wzrostu konkurencyjności tego sektora, wzbogacenia lub udoskonalenia oferty dla jego klientów" - napisał Jastrzębski w serwisie X.

Maciej Marcinowski z Trigona studzi nieco emocje. - Na konkurencyjność w sektorze wpłynie to w niewielkim stopniu. Oczywiście, pojawienie się nowego gracza, który zawsze ma jakieś plany, może wiązać się z tym, że będzie on chciał bardziej dynamicznie poprowadzić biznes, przynajmniej na początku. Na pewno jednak ten wpływ będzie znacznie mniejszy niż w sytuacji, gdyby Santander Bank Polska został przejęty poprzez któregoś z graczy już obecnych na polskim rynku, który skonsolidowałby ten biznes i doprowadził do zniknięcia marki. Efektem byłby wówczas spadek konkurencyjności, bo liczba graczy na rynku byłaby mniejsza. W tej sytuacji nie oczekiwałbym jednak większych rewolucji, a raczej zachowania status quo. 

Na koniec dodajmy, że Erste zadbało też o to, by nie stracić na "frankowym" problemie Santander Banku Polska, który - podobnie jak kilku innych kredytodawców w Polsce - wciąż boryka się z pozwami od frankowiczów i musi tworzyć na ten cel rezerwy. Pod koniec marca 2025 r. - według sprawozdania finansowego Santander BP - bank był pozwany łącznie w 21 519 postępowaniach dotyczących kredytów walutowych (indeksowanych lub denominowanych). Koszty ryzyka prawnego kredytów hipotecznych w walutach obcych wyniosły zaś 120,5 mln zł. Erste podało tymczasem w prezentacji, że otrzymało od Santander Group ochronę odszkodowawczą dla większości swojego przyszłego udziału w potencjalnych rezerwach związanych z ryzykiem prawnym dotyczącym pozwów od frankowiczów powyżej poziomów oczekiwanych w biznesplanie.

Katarzyna Dybińska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Santander Bank Polska | sprzedaż
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »