Będą rozmowy PZU z PKO BP

- PZU zapowiada dalsze rozmowy z PKO BP o współpracy. Ubezpieczyciel zdecydował też o niepodwyższaniu stawek OC w związku z wejściem w życie "podatku Religi" - powiedziała prezes PZU Agata Rowińska.

- PZU zapowiada dalsze rozmowy z PKO BP o  współpracy. Ubezpieczyciel zdecydował też o niepodwyższaniu stawek  OC w związku z wejściem w życie "podatku Religi" - powiedziała prezes PZU Agata Rowińska.

- PZU nie zmienia taryf. Wynika to z biznesowej analizy. Przeanalizowaliśmy wszystkie możliwe warianty, a także to, jak może zachować się rynek. Uznaliśmy, że najlepszym wariantem jest niepodnoszenie stawek OC - powiedziała Rowińska.

Od poniedziałku ubezpieczyciele muszą finansować koszty leczenia ofiar wypadków. Tegoroczny ryczałt, w wysokości 12 proc. składki OC, będzie wpłacany do Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ).

Jak podkreśliła Rowińska, firma może sobie pozwolić na decyzję, że przy dwunastoprocentowym ryczałcie nie podwyższa stawek OC.

Reklama

Szefowa największej spółki na polskim rynku ubezpieczeń powołała specjalny zespół ds. "podatku Religi", który będzie monitorować sytuację, uwzględniając ewentualną decyzję Trybunału Konstytucyjnego, do którego trafiła sprawa ryczałtu dla NFZ.

Prezes PZU zapowiedziała dalsze rozmowy z PKO BP o współpracy. Podkreśliła przy tym, że ewentualne decyzje dotyczące połączenia obu firm w grupę bankowo-ubezpieczeniową (co zapowiedział premier Jarosław Kaczyński) należą do akcjonariuszy. - Mnie interesuje poziom biznesowy, na inne kwestie nie mam wpływu. Współpraca z PKO BP nie oznacza braku współpracy z innymi bankami - powiedziała.

Dodała, że trwają analizy, w jaki sposób współpraca z PKO BP może się przełożyć na uruchomienie placówki PZU w Londynie. - Londyn - to jest jeden z tematów, które podjęliśmy z PKO BP, ponieważ należy rozważyć, czy równocześnie będzie to placówka PKO BP i PZU. Zwrócimy przy tym uwagę na efektywność tego przedsięwzięcia. Na decyzje potrzeba jeszcze trochę czasu i dalszych rozmów z PKO BP - powiedziała.

Rowińska podkreśliła, że jako prezes PZU zależy jej na porozumieniu między akcjonariuszami: Skarbem Państwa i holenderskim Eureko. Pytana, czy ubiegłotygodniowa wspólna decyzja obu akcjonariuszy o powołaniu przewodniczącego rady nadzorczej firmy oznacza możliwość powrotu do negocjacji, podkreśliła, że zawsze uważała, iż spór powinien zostać rozwiązany.

- Decyzja akcjonariuszy na pewno świadczy o tym, że jest potrzeba, aby w spółce był przewodniczący rady nadzorczej. Z tego porozumienia bardzo się cieszę - dodała.

Na stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej spółki został powołany w ubiegłą środę Tomasz Gruszecki.

Rowińska zapewniła też, że PZU nadal jest gotowe do wejścia na giełdę, gdyby taka była decyzja akcjonariuszy. - Wprowadzałam na giełdę PKO BP, trwało to krótko i zakończyło się dużym sukcesem, opinia NIK była w tej sprawie pozytywna. Ja wręcz uwielbiam takie wyzwania - powiedziała.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | religi | Stawek | PZU SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »