Bez zmniejszania kapitału

Bank Millennium zarobił w III kwartale 61 mln zł. Zysk był o 28% wyższy niż w takim samym okresie ub.r. Po dziewięciu miesiącach zysk netto wyniósł 190 mln zł i był o 19% wyższy niż przed rokiem. Stopa zwrotu na kapitale zwiększyła się z 11,6 do 12,8%.

Bank Millennium zarobił w III kwartale 61 mln zł. Zysk był  o 28% wyższy niż w takim samym okresie ub.r. Po dziewięciu  miesiącach zysk netto wyniósł 190 mln zł i był o 19% wyższy  niż przed rokiem. Stopa zwrotu na kapitale zwiększyła się  z 11,6 do 12,8%.

- Głównym źródłem przyrostu dochodów jest poprawa wyników z podstawowej działalności. Zdarzenia jednorazowe będą mieć coraz mniejsze znaczenie dla naszych rezultatów. Cieszy nas dynamika opłat i prowizji, a także to, że przy malejącej marży odsetkowej dochody rosną, szczególnie w bankowości detalicznej - stwierdził prezes Bogusław Kott.

W końcu września aktywa były o 2,2 mld zł wyższe niż przed rokiem. Wyniosły 22,8 mld zł. Niemal dwie trzecie tego wzrostu to efekt aktywności banku w kredytach hipotecznych. Ich wartość podwoiła się i wynosiła w końcu III kw. 2,9 mld zł. W pierwszych dziewięciu miesiącach BM udzielił 1,6 mld zł kredytów hipotecznych, ponad czterokrotnie więcej niż w takim samym okresie ub.r. Zwraca uwagę podwojenie liczby wydanych kart kredytowych. Klienci banku dysponowali w końcu września 98,7 tys. kart kredytowych. Według Fernando Bicho, członka zarządu, tylko we wrześniu bank sprzedał 9 tys. kredytówek. Zadłużenie klientów z tego tytułu ciągle pozostaje jednak niewielkie.

Reklama

Millennium udało się zwiększyć wartość środków klientów. Depozyty były o 11,5% wyższe niż przed rokiem, a wzrost w funduszach inwestycyjnych sięgnął 163%.

Przyspieszenie akcji kredytowej zaowocowało wzrostem wyniku odsetkowego o 2,1%. Wynik z prowizji zwiększył się o 21%.

Współczynnik wypłacalności banku wynosił w końcu września 18,8%. Przez rok zwiększył się o 0,3 pkt proc. Pytany o to, czy bank nie rozważa wypłaty nadzwyczajnej dywidendy, żeby zmniejszyć swoje fundusze, B. Kott ocenił, że bank jest w stanie w stosunkowo krótkim czasie je wykorzystać. - Nie wydaje mi się rozsądne takie podejście, że w pierwszym roku zmniejszylibyśmy kapitał, a w następnym prosilibyśmy akcjonariuszy o dokapitalizowanie. W najbliższych miesiącach będziemy mieć większą wiedzę na ten temat - dodał.

Niedługo powinna być też znana kwota, jaką BM dostanie w ostatecznym rozliczeniu ubiegłorocznej sprzedaży 10% akcji PZU. Eureko zapłaciło za ten pakiet 1,6 mld zł. Ostateczne rozliczenie miało nastąpić na podstawie giełdowej wyceny największego krajowego ubezpieczyciela. Ponieważ na debiut giełdowy PZU na razie się nie zanosi, wartość spółki określają wybrane banki inwestycyjne. - Ten proces jeszcze trwa. Miejmy nadzieję, że zakończy się w tym roku - powiedział B. Kott.

Łukasz Wilkowicz

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | stopa zwrotu | Bank Millennium
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »