Blaski i cienie Netii

Dziś rusza chyba najbardziej wypatrywaną oferta publiczna I półrocza - sprzedaż akcji Netii Holdings. Ze względu na atrakcyjność branży, niewielką wartość akcji przeznaczonych dla małych inwestorów i ogólną posuchę na rynku pierwotnym oferta może się cieszyć bardzo dużym zainteresowaniem. Ale nie oznacza to bynajmniej, że Netia jest spółką bez skazy.

Dziś rusza chyba najbardziej wypatrywaną oferta publiczna I półrocza - sprzedaż akcji Netii Holdings. Ze względu na atrakcyjność branży, niewielką wartość akcji przeznaczonych dla małych inwestorów i ogólną posuchę na rynku pierwotnym oferta może się cieszyć bardzo dużym zainteresowaniem. Ale nie oznacza to bynajmniej, że Netia jest spółką bez skazy.

Już pierwsze zdanie na pierwszej stronie prospektu emisyjnego może zniechęcić nawet największych zwolenników spółki. Otóż dowiadujemy się, że firma nie prowadzi jakiejkolwiek działalności produkcyjnej, handlowej lub usługowej. Nie ma w tym wielkiej tajemnicy, bo Netia Holdings jest po prostu czapą holdingu telekomunikacyjnych spółek operatorskich. Ale w polskich warunkach sprzedaż akcji firmy, która nic nie robi i ma zaledwie 6 pracowników należy do rzadkich wyjątków (podobnym przypadkiem będzie spółka developerska GTC).

Im dalej w prospekt, tym więcej cieni na wizerunku Netii. Firma nie daje akcjonariuszom jakiejkolwiek pewności, że kiedykolwiek zacznie przynosić zyski. Zapewnia natomiast, że będzie rozwadniać kapitał emitując kolejne akcje i obligacje. Tym samym Netia z całą pewnością podniesie i tak już bardzo wysokie zadłużenie.

Reklama

Inwestor może się też przestraszyć paragrafu o realizacji koncesji wydanych poszczególnym operatorom Netii. Wynika z niego, że spółki holdingu są bardzo dalekie od wykonania swoich zobowiązań wobec resortu łączności. To prawda, że opóźnienia w podłączeniu abonentów mają wszyscy prywatni operatorzy, ale firmę chcącą być najpoważniejszym konkurentem TP SA stać chyba na więcej.

Dalszych wątpliwości dostarcza rozdział poświęcony istotnym umowom odpisanym przez grupę Netii. Inwestor musi się tu przebić przez cały gąszcz umów podpisanych przez spółkę z członkami jej zarządu. Okaże się - do tego też nie jesteśmy w Polsce przyzwyczajeni - że praktycznie każdy wyższy rangą menedżer Netii otrzymuje z jednej strony "normalne" wynagrodzenie, a z drugiej jest przez firmę opłacany za świadczenie umów konsultingowych. Mamy więc do czynienia z rozdwojeniem jaźni, które nie musi pomagać w sprawnym zarządzaniu holdingiem.

Czy to wszystko (a wymieniliśmy tylko część odtajnionych w prospekcie tajemnic Netii) oznacza, że jej akcje powinny być przez inwestorów traktowane z pewną taką podejrzliwością? Niekoniecznie. Firma ma bowiem najwięcej szans, by zdystansować np. grupę Elektrimu i zostać głównym niezależnym operatorem telefonii stacjonarnej.

Wymieńmy tylko część atutów: największa liczba koncesji w obszarach zurbanizowanych, zdobycie koncesji na połączenia międzymiastowe i na warszawską strefę numeracyjną, uruchomienie usług dostępowych i portalu Internetii (dostawcą treści dla portalu ma być m.in. BBC) czy wreszcie - to z ostatnich dni - faktyczne wejście Netii pod kontrolę Telii, szwedzkiego telekomu, którego prywatyzacja ruszy w czerwcu.

Jesteśmy dalecy od odradzania inwestorom udziału w ofercie Netii. Chcemy natomiast zwrócić uwagę, że wraz ze sprzedażą jej akcji polski rynek kapitałowy wejdzie w nowy etap, ktory od wszystkich wymaga większej dojrzałości. Netia będzie bowiem na giełdzie pierwszym reprezentantem Nowej Gospodarki, a z wyceną takich spółek mają na świecie kłopot zarówno inwestorzy jak i analitycy.

Za kilka tygodni wejdzie w życie nowy regulamin giełdy, który ma otworzyć bramy GPW dla rzeszy spółek IT, w tym z branży internetowej. Powstaje pytanie, jak polscy inwestorzy - przyzwyczajeni do "pewnych" ofert publicznych - poradzą sobie z tym nowym wyzwaniem. Oferta Netii będzie pierwszym testem, który wedle wszystkich znaków na niebie i ziemi powinien zakończyć się sukcesem. Poczekamy, zobaczymy.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: firma | cień | netia | cienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »