BP, Royal Dutch/Shell, Texaco, Jukos w kolejce po PKN ORLEN

Połączenie PKN ORLEN z Rafinerią Gdańską w dłuższym horyzoncie czasowym powinno doprowadzić do pozyskania silnego partnera, który będzie w stanie zapłacić wysoką premię za przejęcie zintegrowanych przedsiębiorstw.

Połączenie PKN ORLEN z Rafinerią Gdańską w dłuższym horyzoncie czasowym powinno doprowadzić do pozyskania silnego partnera, który będzie w stanie zapłacić wysoką premię za przejęcie zintegrowanych przedsiębiorstw.

Wariant prywatyzacji sektora przewidujący połączenie Rafinerii Gdańskiej z PKN ORLEN, przedstawiony ostatnio przez Wiesława Kaczmarka, ministra skarbu państwa, to pierwszy krok w celu pozyskania dla przyszłego koncernu silnego partnera zagranicznego - uważają analitycy. Może nim zostać np. British Petroleum, Royal Dutch/Shell, Texaco wraz z Chevron, jak również rosyjskie Łukoil czy Jukos.

Połączenie PKN ORLEN z Rafinerią Gdańską w dłuższym horyzoncie czasowym powinno doprowadzić do pozyskania silnego partnera, który będzie w stanie zapłacić wysoką premię za przejęcie zintegrowanych przedsiębiorstw. Niewykluczone że konsolidacja firm z sektora paliwowego zatoczy szersze koło i obejmie również austriacki OMV, węgierski MOL oraz grecki Hellenic Petroleum.

Reklama

Zdaniem Sebastiana Słomki, analityka BDM PKO BP, najlepszym wariantem konsolidacji jest zapoczątkowanie jej przez połączenie PKN ORLEN z RG. Dopiero później koncern powinien aktywnie uczestniczyć w ewentualnym procesie konsolidacji sektora paliwowego w Europie Środkowowschodniej. - Moim zdaniem, Ministerstwo Skarbu Państwa celowo zwleka z podjęciem dalszych kroków w związku z prywatyzacją Rafinerii Gdańskiej, żeby uniknąć zarzutów o chęć pozbycia się tych walorów za wszelką cenę - uważa S. Słomka. Jego zdaniem jednak takie działania resortu powinny w przyszłości zaowocować znacznie wyższym zyskiem. - MSP będzie mogło sprzedać połączony podmiot znacznie drożej niż oddzielnie pakiety PKN ORLEN i RG - dodał specjalista. Uważa on, że pierwszy etap procesu połączenia powinien przebiegać ok. roku. Po tym czasie powinny już być zauważalne pierwsze efekty synergii, a połączona firma mogłaby stać się interesującym obiektem przejęcia dla zachodnich koncernów, które są już obecne na polskim rynku. - Zainteresowanie naszym regionem wyrażają przede wszystkim BP oraz Shell, które posiadają już duże sieci dystrybucji w Polsce - podkreślił Sebastian Słomka.

Podobnego zdania jest Rafał Jankowski. - Silne regionalne przedsiębiorstwo paliwowe będzie w stanie sprostać konkurencji nie tylko ze strony wschodnich przedsiębiorstw, ale również zachodnich, np. Royal Dutch/Shell czy Texaco Chevron. Każda z tych firm może być bardzo zainteresowana wejściem na nasz rynek. Łatwiej będzie im jednak kupić walory połączonego koncernu, niż skupować akcje poszczególnych spółek. Nawet gdyby mieli za to drożej zapłacić - stwierdził specjalista.

Atrakcyjność przejęcia przez PKN ORLEN Rafinerii Gdańskiej zależy głównie od wyceny drugiej z wymienionych firm. Ta z kolei jest ustalana przez analityków na różnym poziomie. W pierwszym przetargu (1999 r.) na zakup akcji RG koncern Neste zaoferował za 75% walorów ponad 100 mln USD. W zeszłym roku brytyjski Rotch za ten sam pakiet akcji chciał zapłacić 300 mln USD. Analitycy giełdowi wyceniają w tej chwili wartość gdańskiej spółki od 200 mln USD do ponad 400 mln USD.

- Pomimo konieczności przeprowadzenia nowej emisji akcji (rozwodnienie zysków i wartości udziałów w Polkomtelu na 1 akcję) oraz ostrożnie szacowanych oszczędności, będących efektem połączenia - wartość 1 akcji PKN ORLEN po połączeniu z RG wzrośnie o ponad 6,5% w stosunku do wariantu bazowego i wyniesie 22,7 zł - stwierdził analityk BDM PKO BP. Jego zdaniem, parytet wymiany akcji powinien zostać ustalony na poziomie 1:1, co oznacza, że jedna akcja RG jest mniej więcej warta 21,3 zł. To z kolei daje wycenę Rafinerii Gdańskiej na nieco ponad 400 mln USD. - Podobnej wartości była oferta złożona przez Rotch Group (300 mln USD za 75% akcji RG). Wartość ta jednak nie uwzględnia synergii, które mogłyby zostać uzyskane dzięki nawiązaniu ścisłej współpracy z PKN ORLEN - podkreślił analityk BDM PKO BP. Z kolei Rafał Jankowski stwierdził, że PKN ORLEN nie powinien zapłacić za gdańską spółkę więcej niż 200 mln USD. - RG ma wciąż nierozwiązaną kwestię pakietów socjalnych. Spółka, która kupiłaby jej akcje, musi się również liczyć z koniecznością poniesienia wysokich nakładów inwestycyjnych - podkreślił analityk CDM Pekao SA. Jego zdaniem, PKN ORLEN mógłby z łatwością sfinansować zakup akcji RG przez wzrost zadłużenia zewnętrznego. - W tej chwili płocki koncern ma zadłużenie na stosunkowo niskim poziomie. Nowe inwestycje mógłby sfinansować przez np. emisję obligacji - dodał.

PKN ORLEN może wyemitować nowe akcje dla MSP

Wariant połączenia RG z PKN ORLEN jest entuzjastycznie przyjmowany przez analityków. Według obliczeń Sebastiana Słomki, jest to najbardziej korzystny wariant rozwoju dla obydwu koncernów. Rozbieżne są jednak zdania na temat sposobu połączenia - od emisji akcji PKN ORLEN dla MSP, poprzez skupienie przez płocką firmę wszystkich walorów RG.

- PKN ORLEN powinien wyemitować nowe akcje, które trafią do akcjonariuszy Rafinerii Gdańskiej, czyli MSP, NP i pracowników - powiedział PARKIETOWI Sebastian Słomka, analityk BDM PKO BP. Z kolei zdaniem Rafała Jankowskiego, analityka CDM Pekao SA, PKN ORLEN powinien skupić wszystkie walory RG. Podobnie uważa również zarząd płockiego koncernu.

RG interesująca dla MOL i Jukos

Chętnych na przejęcie kontroli nad RG jest wielu. Na wczorajszej konferencji w Budapeszcie Zsolt Hernadi, prezes MOL, starającego się o zakup pakietu akcji PKN ORLEN, podtrzymał chęć zakupu do 75% akcji RG. Rafineria Gdańska jest też łakomym kąskiem dla Rosjan, o czym PARKIET informował już w zeszłym roku. Po raz pierwszy oficjalnie swoje zainteresowanie potwierdził w tym miesiącu rosyjski koncern naftowy Jukos. Prezes Jukos Michaił Jefimow powiedział, że jego firma jest zainteresowana nabyciem akcji Rafinerii Gdańskiej, jeśli ministerstwu skarbu nie uda się sprzedać rafinerii konsorcjum Rotch.

Współpraca korzystna zarówno dla PKN ORLEN, jak i RG

Efekty synergii, zdaniem specjalistów, powinny zostać wykorzystane na wszystkich poziomach działalności obu przedsiębiorstw. Mogą one dokonywać wspólnych zakupów ropy naftowej i w ten sposób wynegocjować niższą cenę. Korzyści mogą wynikać również na poziomie dystrybucji paliw, a także skoordynowania procesu zarządzania i administracji w obu firmach. - Efekty synergii uzyskane ze współpracy PKN ORLEN z Rafinerią Gdańską mogłyby być wyższe niż w przypadku połączenia płockiego koncernu z węgierskim MOL, który stara się o zakup walorów płockiego koncernu - stwierdził Sebastian Słomka. Z kolei Rafał Jankowski uważa, że PKN ORLEN byłby w stanie najtaniej przeprowadzić inwestycje w RG. - Spółki mogłyby np. część specjalistycznych instalacji zlokalizować w Gdańsku, a część w Płocku - dodał Rafał Jankowski.

Finał w maju, kwietniu

Na ostateczną decyzję MSP trzeba jeszcze będzie poczekać. Szef resortu zapowiedział, że jest to możliwe dopiero na przełomie pierwszego i drugiego kwartału tego roku. Po trzech kwartałach 2001 roku zysk netto Rafinerii Gdańskiej wyniósł 12,6 mln zł. Zysk brutto za trzy kwartały 2001 roku znalazł się na poziomie 14,8 mln zł, wobec 161,1 mln zł za 2000 rok.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: mol | PKO BP SA | Orlen | zakup | royal | MSP | jankowski | koncern | Jukos | skarbu | przejęcie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »