Budimex najwyżej od dwóch lat
Po wzroście o 2,5% kurs Budimeksu zanotował wczoraj najwyższą cenę od połowy kwietnia 2000 r. Zwiększony obrót (prawie 6 mln zł, przy wolumenie na poziomie 90 tys. akcji) i wzrost popytu były najprawdopodobniej spowodowane ogłoszeniem przez spółkę nowej strategii.
W środę Budimex ogłosił kolejny etap reorganizacji swojej grupy kapitałowej. Zarząd firmy postanowił, że pięć spółek zależnych (Budimex Poznań, Budimex Unibud, Mostostal Kraków, Budimex Budownictwo oraz Dromex) zostanie połączonych w jeden podmiot o nazwie Budimex Dromex.
Zdaniem Marka Michałowskiego, prezesa zarządu warszawskiego holdingu, ma to usprawnić działanie grupy i obniżyć koszty. Analitycy pozytywnie oceniają kolejną reorganizację . - Dotychczasowe działania restrukturyzacyjne grupy były udane. Wystarczy przypomnieć sobie czym był i jak był postrzegany Budimex kilka lat temu. Myślę, że w poprzedniej, starej strukturze spółka nie byłaby w stanie teraz generować praktycznie żadnych przychodów - mówi Parkietowi Rafał Jankowski, analityk branży budowlanej CDM Pekao. Dodaje jednak, że rodzi się pytanie, ile jeszcze będzie etapów reorganizacji.
Przypomnijmy, że dotychczas były dwa: pierwszy polegał na stworzeniu centrów generalnego wykonawstwa, które swoim zasięgiem pokrywałyby cały kraj. Drugi dotyczył oddzielenia działalności budowlanej od deweloperskiej (powstały Budimex Budownictwo i Budimex Nieruchomości). - Strategia Budimeksu ewoluuje. Ostatni krok wydaje się uzasadniony. Połączenie pięciu spółek w jedną firmę uprości strukturę i pozwoli na dalszą obniżkę kosztów. A każdą decyzję o redukcji kosztów należy ocenić pozytywnie. Zastanawiające jest to, czy nie można było tego kroku zrobić od razu - twierdzi Arkadiusz Skowroń z DM BZ WBK.
Poza zmianami w strukturze grupy Budimex ogłosił, że zamierza agresywniej zaistnieć na rynkach zagranicznych. Poza rynkiem niemieckim, gdzie co rok spółka notuje stabilne obroty na poziomie około 120 mln zł, Budimex chce rozwinąć działalność w krajach Europy Środkowowschodniej, które w najbliższym czasie wejdą do Unii Europejskiej. Warszawski holding ma być jedynym reprezentantem interesów swojego inwestora strategicznego, Ferrovialu, w tej części Europy. Spółka chce także ponownie realizować duże kontrakty na Wschodzie. - Budimex miał na tamtejszym rynku bardzo silną pozycję i był firmą dobrze rozpoznawalną. Ma duże doświadczenie w prowadzeniu tam interesów - uważa A. Skowroń. Prezes Michałowski zapowiedział, że Budimex rozważa zakupy spółek budowlanych na interesujących go rynkach.
Analitycy zaliczają Budimex do grona zaledwie kilku firm z branży budowlanej, które mają solidne fundamenty i powinny odnieść największe korzyści w razie poprawy kondycji w branży budowlanej.
